Kilka wcześniejszych bardzo udanych sezonów niezwykle zaostrzyło apetyty kibiców bielskiej koszykówki. Do tego stopnia, że tegoroczny awans do drugiej rundy play-offu wielu z nas przyjęło bez entuzjazmu. Tymczasem jest to przecież ciągle bardzo przyzwoity wynik.
REKLAMA
Letnia przerwa w rozgrywkach ligowych to dobry czas, by podsumować miniony sezon. I zrobić to z chłodną głową, bo upłynęło już sporo czasu od zakończenia sportowych emocji.
Niedawno przedstawiliśmy Państwu dokonania czwartoligowych piłkarzy Tura Bielsk Podlaski.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Mamy powody do zadowolenia. Podsumowanie sezonu 2022/23 piłkarzy Tura
Dzisiaj czas na kilka słów o rozgrywkach 2022/23 w wykonaniu drugoligowców Koszykarskiego Klubu Sportowego Tur Basket Bielsk Podlaski.
Sezon zasadniczy zakończyliśmy na czwartym miejscu w tabeli grupy B z bilansem 21 wygranych i 7 porażek. Wyprzedziły nas trzy ekipy: spadkowicz z pierwszej ligi Znicz Basket Pruszków (bilans meczów: 26-2), Energa Basket Warszawa (23-5) i Żubry Białystok (22-6).
W pierwszej rundzie play-offu wymęczyliśmy wygraną w dwumeczu z piątym w naszej grupie Rosiem Pisz (88-79 na wyjeździe i 65-71 u siebie), a w drugiej rundzie byliśmy już bez szans z mistrzem grupy A – ŁKS-em Łódź, przegrywając 0-2 (75-93 na wyjeździe i 83-87 u siebie). W ten sposób 19 kwietnia sezon dla nas się skończył.
REKLAMA
Zabrakło jednego kroku
W play-offie powtórzyliśmy więc osiągnięcie z poprzedniego sezonu, gdy – grając pierwszy raz pod wodzą utytułowanego trenera Piotra Bakuna – także odpadliśmy w drugiej rundzie, przegrywając z Rycerzami Rydzyna 1-2 (98-90, 76-84, 92-100).
Był to jednak słabszy wynik, niż w sezonie 2020/21, gdy Tur Basket – prowadzony jeszcze przez trenera Kamila Zakrzewskiego, któremu Bakun asystował – dotarł do ćwierćfinału play-offu. Dopiero tam musiał uznać wyższość AZS-u AGK Kraków, przegrywając 1-2 (74-96, 114-104, 76-83). Także w ćwierćfinale (i także z Zakrzewskim na ławce) zakończyliśmy sezon 2018/19. Wtedy polegliśmy z Politechniką Gdańską 0-2 (71-91, 83-86).
Z kolei porównując sezony zasadnicze, dwa razy kończyliśmy je na drugim miejscu (2018/19 za białostockimi Żubrami oraz 2020/21 za AZS-em Startem Lublin) i raz na miejscu trzecim (2019/20 za Dzikami Warszawa i AZS-em Startem Lublin, gdy sezon przerwała epidemia).
Oceniając tylko te osiągnięcia można uznać, że pod wodzą trenera Bakuna odnotowaliśmy lekki regres, bo poprzedni szkoleniowiec notował nieco lepsze wyniki.
Rozbudzone nadzieje
Warto jednak wziąć pod uwagę „materiał ludzki”, jaki obaj mieli do swojej dyspozycji. Przypomnijmy sobie skład, który dwa lata temu grał w ćwierćfinale play-offu z krakowskimi Akademikami.
Grę doskonale prowadził Przemysław Tradecki, który w minionym sezonie, występując w Toruniu, wykręcił najlepsze statystyki rozgrywających we wszystkich grupach II ligi, a wspomagał go przecież wówczas doświadczony Paweł Lewandowski. Czołowymi strzelcami byli: Kacper Rojek (obecnie I liga w Krakowie i Radomiu) oraz nasi niezawodni skrzydłowi Łukasz Kuczyński i Aaron Weres. Zaś pod koszem królowali potężni centrzy: Filip Pruefer (ostatnio najlepszy zbierający pierwszoligowego Turowa Zgorzelec) i nasz nowy trener Rafał Król, który dodawał też zespołowi walecznego charakteru.
To była niezwykle mocna ekipa i na dodatek nieźle zbilansowana (chociaż podkoszowych atutów liczącego 208 cm wzrostu Pruefera także wówczas do końca nie wykorzystaliśmy). Nic więc dziwnego, że jej dobra gra rozbudziła nadzieje bielskich kibiców.
REKLAMA
Waleczni „sami swoi”
W sezonie 2022/23 aż tak wielkiego potencjału osobowego nasz zespół nie miał. Wystarczy pobieżny rzut oka na statystyki, by stwierdzić, że prawie we wszystkich kategoriach wiodącymi zawodnikami byli ci, którzy pozostali w naszym składzie z poprzednich sezonów. To dwaj waleczni wychowankowie: Kuczyński i Weres, którzy z konieczności musieli dużo czasu spędzać na walce podkoszowej, a także rozgrywający szósty sezon w Bielsku białostoczanin Marcin Marczuk i grający u nas trzeci rok kapitan Bartłomiej Wróblewski.
Pisaliśmy o tym już zimą, gdy podsumowywaliśmy jesienne występy Tura Basketu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Tur Basket Bielsk Podlaski na półmetku sezonu 2022/23
Widać to było też pod koniec sezonu, gdy potrzebna była dodatkowa mobilizacja na parkiecie. Wówczas to właśnie ci „swoi” zawodnicy (oraz drugi rozgrywający Mikołaj Krakowiak) najczęściej mobilizowali kolegów do wysiłku, a kibiców do dopingu. A przecież cechy wolicjonalne w sporcie odgrywają bardzo ważną rolę.
REKLAMA
W drugiej połowie sezonu do zespołu dołączył ograny w ekstraklasie i I lidze strzelec Wojciech Jakubiak, ale przyjechał do Bielska po poważnej kontuzji. I chociaż z marszu stał się istotnym zawodnikiem naszego zespołu, to nie zagwarantował jego grze tak oczekiwanego spokoju, decyzyjności i pewności rzutowej. A tego właśnie nam najbardziej brakowało.
Były przebłyski
Trudno być w pełni usatysfakcjonowanym także innymi zeszłorocznymi transferami, chociaż pewne plusy można z nich wyłuskać. Wracający do gry po długiej przerwie Krakowiak potrafił pokazać niekonwencjonalne podanie przez całe boisko i dograć piłkę na nos gotowemu do oddania rzutu koledze. Do tego ładnie zagrzewał zespół i kibiców do walki. Ale też zdecydowanie zbyt często zdarzały mu się niecelne zagrania (2,4 straty na mecz; więcej notował ich tylko Jakubiak – 2,6).
Białoruski center Pawieł Karasiewicz, który przyjechał do Bielska po udanym sezonie w drużynie wicemistrza swojego kraju z Mohylewa, starał się dużo walczyć pod koszem, przepychać się, a nawet oddawać rzuty z dystansu, tylko z kiepskim efektem. Co prawda indywidualnie wypracował statystyki podobne do tych, jakie miał w sezonie 2017/18, gdy w II lidze był zmiennikiem Andrzeja Misiewicza i Arkadiusza Zabielskiego w białostockich Żubrach, ale nie przełożyło się to na korzyść drużyny. Widać to po ujemnym wyniku „plus-minus” w poniżej przytoczonych statystykach.
REKLAMA
Zawiedli też nowi strzelcy. O ile białostoczanin Piotr Bobka miał zaledwie 19 lat, więc warto mu jeszcze dać czas na rozwój i ustabilizowanie formy, bo talent niewątpliwie ma, to o 4 lata starszy Szymon Urbański przyjeżdżał do Bielska z opinią skutecznego snajpera. W sezonie 2021/22 zdobywał średnio po 15 punktów na mecz grając w niezbyt mocnym wówczas Rosiu Pisz. W Turze – nie dość, że rzadziej oddawał rzuty – to też zbyt często okazywał frustrację swoją słabszą postawą, co na pewno drużynie nie pomagało.
Letnia przebudowa
Dziś już wiemy, że po sezonie 2022/23 Tur Basket zakończył dwuipółletnią współpracę z trenerem Bakunem. Odeszli też nie do końca spełniający pokładane w nich oczekiwania zawodnicy: Karasiewicz i Urbański. Niestety, w nowych rozgrywkach naszych barw nie będzie bronił też nasz najlepszy rozgrywający – Wróblewski, który wraca do Ragoru Tarnowskie Góry, występującego w południowo-wschodniej grupie C II ligi. To dla Tura będzie duża strata.
Funkcję szkoleniowca bielskiego klubu przejmie były zawodnik podkoszowy – Rafał Król, który w minionym sezonie z powodzeniem dyrygował zespołem beniaminka II ligi z Mińska Mazowieckiego. Pełnego zaangażowania nowego trenera w wykonywaną pracę możemy być pewni, bo taki sposób gry zawsze prezentował w roli zawodnika. W Mińsku pokazał też szczęśliwą rękę do wprowadzania w ligowe realia utalentowanej mazowieckiej młodzieży.
Pozostaje nam czekać na ogłoszenie składu na nowy sezon. Od personaliów będzie zależało, jakie oczekiwania będziemy mogli pokładać w zespole, który powstanie po letniej przebudowie. W każdym razie pozwólmy mu się ukształtować, zaakceptujmy swoje miejsce w drugoligowej hierarchii i nie dmuchajmy niepotrzebnie balonika.
Zapraszamy do zapoznania się z poniższym podsumowaniem statystycznym rozgrywek 2022/23 w wykonaniu bielskich koszykarzy. Dane pochodzą z oficjalnego portalu Polskiego Związku Koszykówki.
Przypomnijmy, że podobne materiały przygotowywaliśmy po zakończeniu poprzednich sezonów.
To koniec sezonu 2019/20. Mamy trzecie miejsce!
Takiej dobrej ekipy jeszcze nie było, czyli podsumowanie sezonu 2020/21
Tur w II lidze zagrał na miarę swoich możliwości. Podsumowanie sezonu 2021/22
REKLAMA
Koszykarski Klub Sportowy Tur Basket Bielsk Podlaski, II liga polska grupa B, sezon 2022/23
sezon zasadniczy: 4. miejsce; 28 meczów: 21 zwycięstw, 7 porażek; 49 punktów, małe punkty: 2367-2063 (różnica +304)
dom: 10 zwycięstw, 4 porażki; wyjazd: 11 zwycięstw, 3 porażki
play-off: druga runda (0-2 z ŁKS-em Łódź, mistrzem grupy A); 1 zwycięstwo, 3 porażki
statystyki całej drużyny w 32 meczach sezonu zasadniczego i play-offu (średnio na mecz): 83,7 punktów zdobytych — 74,8 punktów straconych (przy skuteczności: 51,7% za dwa, 33,2% za trzy i 70,2% za 1); 22,5 asysty; 43,38 zbiórki; 8,25 przechwytów; 16 strat; 3,63 bloków; eval: 100,7 (rywale 80,1); efektywność +/-: 44,5
Trener — Piotr Bakun (cały sezon), 0,6875 zwycięstwa na mecz.
Grało 15 zawodników: 32 mecze (w tym 16 w wyjściowej piątce) – Łukasz Kuczyński, 32 (4) – Mikołaj Krakowiak, Szymon Urbański, 31 (26) – Aaron Weres, 31 (11) – Piotr Bobka, 30 (29) – Bartłomiej Wróblewski, 29 (24) – Marcin Marczuk, 28 (13) – Jakub Grigoruk, 27 (23) – Pawieł Karasiewicz, 17 (10) – Wojciech Jakubiak, 9 (0) – Filip Parfieniuk, 3 (0) – Bartosz Andrzejczuk, Dawid Dankiewicz, 2 (0) – Kacper Korneluk, 1 (0) – Maksymilian Perzyna.
Czas gry: 954 minuty (32 minuty na mecz) – Wróblewski, 876 (27) – Kuczyński, 803 (26) – Weres, 625 (23) – Karasiewicz, 624 (19) – Krakowiak, 608 (21) – Marczuk, 517 (16) – Urbański, 483 (16) – Bobka, 455 (27) – Jakubiak, 395 (14) – Grigoruk, 63 (7) – Parfieniuk, 17 (6) – Andrzejczuk, 11 (6) – Korniluk, 9 (3) – Dankiewicz, 3 (3) – Perzyna.
Zdobyte punkty: 612 (średnio 19,1 w meczu) – Kuczyński, 310 (10,3) – Wróblewski, 305 (9,8) – Weres, 262 (15,4) – Jakubiak, 243 (8,4) – Marczuk, 240 (8,9) – Karasiewicz, 201 (6,3) – Krakowiak, 200 (6,3) – Urbański, 183 (5,9) – Bobka, 105 (3,8) – Grigoruk, 12 (1,3) – Parfieniuk, 2 – Korneluk (1), Andrzejczuk (0,7), 1 (0,3) – Dankiewicz, 0 – Perzyna.
Najlepsi strzelcy z gry: 216 celnych rzutów (przy skuteczności 47%) – Kuczyński, 114 (41%) – Wróblewski, 110 (46%) – Weres, 102 (50%) – Marczuk, 93 (41%) – Karasiewicz, 84 (43%) – Jakubiak.
Najlepsi strzelcy z dystansu: 61 trójek (przy skuteczności 34%) – Kuczyński, 58 (37%) – Wróblewski, 49 (37%) – Weres, 44 (37%) – Jakubiak, 39 (34%) – Bobka.
Najlepiej podający: 226 asyst (7,5 na mecz) – Wróblewski, 109 (3,4) – Krakowiak, 80 (2,6) – Weres, 70 (2,4) – Marczuk, 54 (3,2) – Jakubiak.
Najlepiej zbierający: 299 zbiórek (9,3 na mecz) – Kuczyński, 212 (6,8) – Weres, 162 (5,1) – Krakowiak, 147 (5,4) – Karasiewicz, 108 (3,6) – Wróblewski.
Najlepiej blokujący: 37 bloków (1,2 na mecz) – Kuczyński, 22 (0,8) – Marczuk, 20 (0,6) – Urbański, 19 (0,6) – Weres.
Najwaleczniejsi: 44 przechwyty (1,5 na mecz) – Wróblewski, 41 (1,3) – Krakowiak, 36 (1,2) – Marczuk, 31 (1) – Kuczyński, 30 – Jakubiak (1,8), Weres (1).
Najrozrzutniejsi: 76 strat (2,4 na mecz) – Krakowiak, 71 (2,2) – Kuczyński, 57 (2) – Marczuk, 55 (1,8) – Wróblewski, 45 (2,6) – Jakubiak, 43 (1,4) – Weres, 41 (1,5) – Karasiewicz, 39 (1,2) – Urbański.
REKLAMA
Eval: 657 (20,5 na mecz) – Kuczyński, 458 (14,8) – Weres, 457 (15,2) – Wróblewski, 311 (9,7) – Krakowiak, 260 (9) – Marczuk, 231 (13,6) – Jakubiak, 226 (8,4) – Karasiewicz, 211 (6,6) – Urbański, 191 (6,2) – Bobka, 81 (2,9) – Grigoruk, 14 (1,6) – Parfieniuk, 5 (1,7) – Dankiewicz, 0 – Korneluk, Perzyna, - 2 (- 0,7) – Andrzejczuk.
Wpływ na wynik drużyny („plus/minus”): 267 (8,3 na mecz) – Kuczyński, 208 (6,7) – Weres, 207 (6,9) – Wróblewski, 185 (6,4) – Marczuk, 136 (8) – Jakubiak, 128 (4,1) – Bobka, 124 (3,9) – Urbański, 107 (3,3) – Krakowiak, 104 (3,7) – Grigoruk, 2 (2) – Perzyna, 0 – Parfieniuk, - 4 (- 2) – Korneluk, - 8 (-2,7) – Andrzejczuk, Dankiewicz, - 23 (- 0,9) – Karasiewicz.
REKLAMA
Zawodnicy Tura na tle koszykarzy innych klubów II ligi:
asysty (średnia na mecz) – 6. miejsce wśród zawodników ze wszystkich grup II ligi Wróblewski (7,5)
asysty (suma) – 8. miejsce Wróblewski (226)
suma zdobytych punktów – 9. miejsce Kuczyński (612)
zbiórki w obronie (suma) – 9. miejsce Kuczyński (237)
średnia zdobytych punktów na mecz – 13. miejsce Kuczyński (19,13)
celne rzuty z gry (suma) – 13. miejsce Kuczyński (216)
zbiórki (suma) – 13. miejsce Kuczyński (299)
zbiórki w obronie (średnia na mecz) – 14. miejsce Kuczyński (7,4)
bloki (suma) – 15. miejsce Kuczyński (37)
zbiórki (średnia na mecz) – 17. miejsce Kuczyński (9,34)
celne rzuty z gry (średnia na mecz) – 17. miejsce Kuczyński (6,8)
celne rzuty za 3 pkt (średnia na mecz) – 18. miejsce Jakubiak (2,6)
bloki (średnia na mecz) – 20. miejsce Kuczyński (1,16)
(jan)