Bielska policja prowadzi czynności w sprawie o wykroczenie. Chodzi o odpalenie rac przez kibiców podczas obchodów upamiętniających wybuch Powstania Warszawskiego.
REKLAMA
Przypomnijmy uroczystości odbyły się o "godzinie W", czyli o godz. 17 przy ratuszu. Zaraz po ucichnięciu syren. Okrzyki zaczęli wznosić kibice. Krzyczeli "Chwała Bohaterom", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę", "A na drzewach, zamiast liści będą wisieć komuniści".
Podczas demonstracji odpalili race. Stali dość blisko ratusza i dym z rac uruchomił alarm przeciwpożarowy w muzeum. Co z kolei spowodowało interwencję strażaków. Całość zdarzenia obserwowali i nagrywali funkcjonariusze policji. Po zakończeniu tej demonstracji jej uczestnicy zostali spisani. Później opuścili miejsce uroczystości.
Jak się dowiedzieliśmy, prowadzone są w ich sprawie czynności w kierunku wykroczenia.
Jak informuje policja, w Polsce obowiązują przepisy dotyczące korzystania z materiałów pirotechnicznych, w tym rac. Odpalanie rac na ulicy jest zabronione, chyba że posiada się na to odpowiednie zezwolenie. Rac można używać tylko w wyznaczonych miejscach i przy odpowiednich okazjach. Są nimi imprezy, pokazy pirotechniczne, wydarzenia sportowe. Osoby nieposiadające odpowiednich zezwoleń nie mogą odpalać rac na ulicach i w miejscach publicznych. Jest to nielegalne i niebezpieczne. Naruszenie tych przepisów może prowadzić do konsekwencji prawnych. Grozi za to grzywna lub kara pozbawienia wolności.
Ani osoby odpalające race, ani organizatorzy obchodów nie zadbali o stosowne zezwolenia i poinformowanie o tym służb.
Samo odpalenie nastąpiło dość blisko budynku ratusza, ale w oddaleniu od zgromadzonych na uroczystości osób, więc dużego bezpośredniego zagrożenia raczej nie powodowało.
Kilka lat temu doszło do podobnego zdarzenia, kiedy demonstranci odpalili race i wyszli na ulice, by zablokować ruch.
Warto zaznaczyć, że oprócz tego incydentu tegoroczne uroczystości upamiętniające wybuch Powstania Warszawskiego miało spokojny przebieg i podniosły charakter. Bardzo wartościowym patriotycznym i artystycznym wydarzeniem był koncert Studia Piosenki Fart.
W uroczystościach wzięli udział wicewojewoda Ewa Kulikowska, burmistrz Bielska Piotr Wawulski i wiceburmistrz Iwona Kołos oraz dość duża grupa bielszczan.
Organizatorem obchodów, podobnie jak tych w ubiegłych latach, była Bielska Inicjatywa Społeczna.
CZYTAJ WIĘCEJ:
(azda)