Rolnicy skrzykują się na kolejny protest przed siedzibą Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek. Ma w nim po raz drugi uczestniczyć Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. Protest odbędzie się dziś (poniedziałek 29 marca) o godz. 15.
Rolnicy przed siedzibą Bielmleku protestują już od dłuższego czasu. Dwa lata temu powodem były zaległości mleczarni w opłatach za mleko. Teraz gdy spółdzielnia jest w stanie upadłości, protestują, bo grozi im nie tylko utrata zaległych pieniędzy za mleko, ale także spłacanie długów spółdzielni. Protest z udziałem lidera Agrounii odbył się już tydzień temu. Teraz będzie powtórzony.
Czytaj więcej: Rolnicy i lider Agrounii poszli pod dom prezesa Bielmleku. Na parkingu spółdzielni helikopterem wylądował szef Laktopolu [FOTO, WIDEO]
Jako członkowie spółdzielni ponoszą bowiem odpowiedzialność za jej zobowiązania do wysokości udziałów. A te w optymistycznej wersji wynoszą 50 tys. zł. W pesymistycznej 100 tys. zł, bo w pewnym momencie do takiej kwoty podniosły je wadze spółdzielni. Większość byłych już dostawców Bielmleku nie ma spłaconych nawet 50 tys. zł, niektórzy nie spłacili nawet połowy tej kwoty. Ponad 50 tys. zł udziałów nie ma wpłaconych nikt. A zwłaszcza dla mniejszych gospodarstw wydanie kilkudziesięciu tysięcy złotych może równać się z utratą całego majątku.
Upadłość Bielmleku ogłoszono 8 marca. Rolnicy są już byłymi udziałowcami, ale za długi spółdzielni odpowiadają przez rok od ich wykreślenia.
Czytaj więcej: Syndyk zwolnił załogę Bielmleku. Rolnicy będą spłacać długi. A miastu grozi katastrofa ekologiczna i zalanie ściekami [FOTO, WIDEO]
(bisu)