Na dwóch meczach barażowych zakończyli swoją przygodę z futsalową II ligą piłkarze Puszczy. W sobotę hajnowianie przegrali w Bielsku Podlaskim z Elite Futbol Team Ząbki aż 4-12 i odpadli z dalszej rywalizacji.
REKLAMA
Mecz rozegrano gościnnie na hali sportowej bielskich Kościuchów, bo hajnowskie sale nie mogły sprostać związkowym wymaganiom. Pojedynek obserwowała kilkudziesięcioosobowa grupa kibiców z Hajnówki oraz z Bielska. Był to już mecz rewanżowy, bowiem tydzień wcześniej w Ząbkach górą byli gospodarze, którzy wygrali 6-1.
Puszczy należą się gratulacje za zwycięstwo w podlaskiej III lidze, ale warto pamiętać, że rywalizowały w niej tylko cztery zespoły. Hajnowianie w pokonanym polu pozostawili Futsal MOSiR Grajewo, Żubra Drohiczyn i Wissę Szczuczyn. Dzięki temu uzyskali prawo gry w barażach z reprezentantem województwa mazowieckiego.
To inna piłka
I tu zaczęły się już schody, bo różnicę w wyszkoleniu futsalowym obu ekip widać było aż nadto. Zawodnicy Puszczy grali bardziej w stylu piłki trawiastej, chociaż starali się panować nad futbolówką. Mieli też pecha, bo szybko kontuzji doznał jeden z ich liderów 22-letni Michał Grygoruk i musiał opuścić parkiet. Oby uraz nie okazał się zbyt poważny, bo poobijani na halowych deskach piłkarze Puszczy mogą teraz mieć kłopot z zestawieniem optymalnego składu na rozgrywki podlaskiej okręgówki. A wiosną czeka ich ciężki bój o uniknięcie spadku do klasy A.
Jak wyglądał sobotni mecz w Bielsku? Już 2. minucie 17-letni Paweł Gajek kopnął po ziemi obok interweniującego Grzegorza Aleksiejczuka i otworzył wynik meczu. W rewanżu dwie okazje mieli Tomasz Hudoń (strzelał głową) i Mariusz Lasota, ale 19-letni bramkarz gości Mateusz Taradejna był na posterunku.
Z czasem przewaga szybko grających ząbczan rosła. I jeszcze przed przerwą strzelili pięć goli. Po zmianie stron Krzysztof Flis błyskawicznie podwyższył na 6-0. Goście zaczęli eksperymentować z taktyką, a ich bramkarz często podłączał do wysokiego rozegrania piłki. W 25. minucie wykorzystał to 25-letni obrońca Puszczy Marek Klimczak, który z dystansu trafił do pustej bramki.
Kadrowicz z Tadżykistanu
REKLAMA
Potem ten sam zawodnik trafił jeszcze w słupek, ale goście strzelali skuteczniej i w 32. minucie gry było już 10-1 dla nich. W końcówce dobrą zmianę dał pozyskany z MKS-u Mielnik 26-letni Bartosz Mazur. Najpierw rozegrał klepkę z Lasotą, który strzelił na 2-10, a po chwili sam wykończył składną akcję dwójkową z Andrzejem Kicelem.
Na siedem minut przed końcem Puszcza przegrywała 3-10. Po chwili Mazur huknął z dystansu w słupek. Skuteczniejszy był Jakub Flis, który dwukrotnie przechytrzył Aleksiejuka. W ostatniej minucie meczu efektowną bramkę z ponad 15 metrów w okienko bramki Taradejny strzelił Robert Langa. 4-12 i syrena mogła oznajmić koniec meczu.
Warto zauważyć, że w zespole z Ząbek zagrał 32-letni Tadżyk Buzurgmehr Jusupow (Бузургмеҳр Юсупов), który kilkanaście lat temu był młodzieżowym reprezentantem swojej ojczyzny w piłce jedenastoosobowej. Grał nawet w Mistrzostwach Świata U-17, które w 2006 roku zostały rozegrane w Singapurze. Jusupow wystąpił w trzech z czterech meczów, w tym w zwycięskim pojedynku ze Stanami Zjednoczonymi (4-3). Przygodę z futsalem rozpoczął w roku 2013 w Polsce. Reprezentował m.in.: AZS Warszawa, Przyszłość Włochy i Legię Warszawa.
Mocna Jagiellonia
Tak skończyły się tegoroczne futsalowe emocje w niższych ligach w Podlaskiem.
Przypomnijmy, że w polskiej ekstraklasie futsalu gra białostocka Jagiellonia (dawny Słoneczny Stok), która aktualnie zajmuje ósme miejsce i ma realne szanse na zakwalifikowanie się do play-offu. Ton jej grze nadają obcokrajowcy: Kolumbijczycy Helver Smith Tachack Moreno i Cristian Camilo Neme Vargas oraz Ukraińcy Ołeksandr Kołesnykow i Denys Sandećkyj.
REKLAMA
Ważne role odgrywają jednak także zawodnicy z regionu, których dobrze znamy z lokalnych rozgrywek w niższych ligach: bramkarze Kamil Dobreńko i Kamil Ulman, grający trener Adrian Citko, a także m.in. Mateusz Łabieniec, Krzysztof Kożuszkiewicz, Mateusz Lisowski, Grzegorz Makal, Piotr Skiepko czy Jacek Stefanowicz. Asystentem Citki jest były piłkarz Tura Karol Domalewski.
Dwie białostockie drużyny grają też w polskiej I lidze. Są to: Futbalo i Bonito Helios. To już ekipy prawie w całości "lokalne". W zespole Futbalo pojawił się swego czasu bielszczanin Joachim Witoszko, a w kadrze Heliosu znajdziemy naszego Damiana Onacika czy byłego piłkarza Tura Mateusza Rogowskiego.
Futsal zapewne będzie się nadal rozwijał, więc warto go obserwować.
Ząbki, 19.03.2023 — m. baraż. o II ligę futsalu
Elite Futsal Team Ząbki — Jack Sparrow Puszcza Hajnówka 6-1 (4-0)
Bramki: Hrynow 2, Polowczyk, Gajek, K. Flis, J. Flis; M. Grygoruk.
Sędziowali: Piotr Pałaszewski i Paweł Tumiński oraz Artur Mital.
EFT: Taradejna — K. Flis, Gajek, Polakowski, Polowczyk oraz: Rak — J. Flis, Hrynow, Jopek, Pruszyński.
Puszcza: Aleksiejczuk — M. Grygoruk, Kicel, A. Langa, Mazur oraz: Chilimoniuk — S. Artemiuk, Hudoń, Klimczak, R. Langa, Lasota.
Bielsk Podlaski, 25.03.2023 — m. baraż. o II ligę futsalu
Jack Sparrow Puszcza Hajnówka — Elite Futsal Team Ząbki 4-12 (0-5)
Bramki: Mazur 2, Klimczak, R. Langa; J. Flis 3, Gajek 3, K. Flis 2, Hrynow, Jusupow, Polakowski, Polowczyk.
Żółta kartka — K. Flis (EFT).
Sędziowali: Marcin Czech i Karolina Trzeciak oraz Mateusz Nakielski.
Puszcza: Aleksiejczuk — M. Grygoruk, Hudoń, Kicel, Klimczak oraz: Chilimoniuk — A. Langa, R. Langa, Lasota, Mazur.
EFT: Taradejna — K. Flis, Gajek, Polakowski, Polowczyk oraz: J. Flis, Hrynow, Jusupow, Pruszyński.
(jan)