Burmistrz miasta i wójt gminy wiejskiej Brańsk znaleźli się na różnych biegunach. Pierwszy otrzymał zdecydowane wotum zaufania i absolutorium, natomiast drugi przegrał obydwa głosowania.
REKLAMA
Miasto Brańsk
Burmistrz Eugeniusz Koczewski w czasie poniedziałkowej sesji rady miasta Brańsk otrzymał zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium. W pierwszym głosowaniu za opowiedziało się 12 radnych, przeciw był jeden, a jedna osoba wstrzymała się od głosu. W przypadku absolutorium również burmistrz otrzymał poparcie 12 radnych, ale nikt nie był przeciw, za to od głosu wstrzymały się dwie osoby. Co ciekawe, Eugeniusz Koczewski za każdym razem mógł liczyć na głosy „za" radnego Krzysztofa Prześniaka, z którym jest politycznie skonfliktowany, w związku z próbą wygaszenia jego mandatu. Radny wyjaśniał potem w czasie wolnych wniosków, że jest pełen uznania dla pracy skarbnik miasta Joanny Sopek, która pochwały zbierała również na koniec roku 2022.
W raporcie o stanie finansów miasta zaznaczono, że Brańsk nie posiada zadłużenia, a burmistrz Eugeniusz Koczewski przez całą kadencję nie przegrał żadnego z głosowań o absolutorium i wotum zaufania.
Gmina Brańsk
Wójt Andrzej Jankowski w czasie piątkowej sesji rady gminy Brańsk nie otrzymał absolutorium, ponieważ za jego przyznaniem zagłosowało siedmiu z ośmiu radnych. Nikt nie był przeciw, natomiast aż siedem osób wstrzymało się od głosu. Jeśli chodzi o wotum zaufania było jeszcze gorzej - sześć głosów za, siedem przeciw oraz jeden wstrzymujący się.
Jak do przebiegu owych głosowań odniósł się sam wójt? Oto jego wypowiedź w mediach społecznościowych:
Jak można zauważyć, pod postem wywiązała się dyskusja, w której udział wzięli radni opozycji, czyli głównie wybrani z listy PiS-u (wójt sympatyzuje z PSL-em). W komentarzach Andrzeja Jankowskiego po raz kolejny nie brakowało argumentów ad personam w stronę radnych, pomimo że ten problem komunikacyjny często wytykano wójtowi, podkreślając że nie przysparza mu nowych zwolenników, ale wręcz odwrotnie - prowokuje i wręcz pobudza do działania opozycję.
Trudno nie zauważyć, że niewątpliwie utrata zaufania nowych radnych ma miejsce pomimo kolejnych sukcesów, jakimi chwalił się w raporcie Jankowski - m.in. kolejnymi drogami betonowymi czy też remontami świetlic. Wiele wskazuje na to, że zwykłe relacje międzyludzkie mogą zasłaniać sprawy służbowe, ale jak wiadomo - umiejętny włodarz musi dbać o obydwie te dziedziny, chcąc spokojnie zarządzać swoim samorządem.
Co ciekawe, mimo jeszcze bardziej burzliwych obrad w czasie sesji w czerwcu 2022 roku, gdy doszło do otwartego konfliktu z częścią mieszkańców wsi Mień, wójt spokojnie otrzymał zarówno absolutorium jak i wotum zaufania - za każdym razem w stosunku 10 głosów za, cztery wstrzymujące się i jeden przeciwko. Jak więc widać, w ciągu roku potrafi zmienić się bardzo wiele.
Kamil Pietraszko