Trochę minęło, zanim Laktopol kupił majątek Spółdzielni Mleczarskiej Bielmlek. Nie obyło się przy tym bez różnego rodzaju perturbacji. Bielska mleczarnia obecnie jest w rękach spółki Laktopol. Co się w niej obecnie dzieje? Ma się bardzo dobrze!
Zakład działa pełną parą i jeszcze rozwija produkcję.
REKLAMA
Według danych z ubiegłego roku Laktopol w ubiegłym roku zatrudniał w bielskiej mleczarni około 80 pracowników. W tym roku zatrudnienie wzrosło do ponad 100 osób i prawdopodobnie wzrośnie jeszcze bardziej. Obecnie zakład pracuje na dwie zmiany, a ma być uruchomiona trzecia.
"Nasz zakład produkcyjny działa pełną parą. Obecnie pracuje tam załoga ponad 100 osób. Zwiększamy zespół pracowników bezpośrednio produkcyjnych, aby uruchomić w pełni pracę trzyzmianową, która wykorzystałaby w 100% zdolności produkcyjne urządzeń" - czytamy w informacji.
A czym zajmuje się bielska mleczarnia. Ma jedną z najnowocześniejszych proszkowni w regionie, więc robi mleko w proszku i to różne jego rodzaje.
"Mamy już w stałej ofercie proszki serwatkowe jak serwatka w proszku kwasowa, demineralizowana serwatka w proszku i serwatka w proszku standard. Zakończyliśmy próby produkcyjne mleka w proszku odtłuszczonego typu instant. Jakość jest bardzo dobra. Zwilżalność i rozpuszczalność jest natychmiastowa. Ruszyliśmy zatem z produkcją na skalę przemysłową! Wdrażamy też kolejne technologie następnych produktów mlecznych w proszku typu instant." - opisuje Laktopol.
Mleczarnia świadczy usługi produkcyjne dla innych podmiotów, dysponuje także powierzchnią magazynową do wynajęcia.
Prosperujący zakład to zysk dla miasta. Podmiot płaci podatki od nieruchomości i od dochodów. Pierwszy w całości trafia do budżetu miasta, drugi w części. Sam podatek od nieruchomości to około miliona złotych rocznie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
(azda)