Radni z miasta Bielsk Podlaski składają wniosek o zerwanie stosunków z miastami partnerskimi z terenu Rosji i Białorusi.
Wśród miast partnerskich są trzy takie miejscowości: Swietłogorsk i Kobryń na Białorusi oraz Kingisepp w Rosji.
Inicjatywę tę poparli byli radni.
- Gdy byłem radnym, głosowałem za nawiązaniem stosunków partnerskich z Kobryniem. Teraz chciałbym, by jak najszybciej te stosunki zerwano - mówi Andrzej Waszkiewicz, były radny.
Zaznacza także, iż to jest opinia nie tylko jego, ale sporej grupy obecnych i byłych radnych.
O tej kwestii rozmawialiśmy także z burmistrzem Jarosławem Borowskim.
- Przyznam się, że jeszcze nie zastanawiałem się nad ta kwestią - usłyszeliśmy. - Obecnie skupiamy się na akcji pomocowej dla uchodźców z Ukrainy. Realnie te stosunki i tak od kilku lat nie są podtrzymywane. Ostatni raz kontakt z Kobryniem i Swietłogorskiem mieliśmy w 2019 roku. Z Kingisepp stosunki się urwały bodajże w 2014 roku. Wtedy ostatni raz mieliśmy wymianę młodzieży.
Dodał, że zorientuje się w tej sprawie i więcej szczegółów poda za kilka dni. Taką decyzję, podobnie jak w przypadku zawarcia stosunków partnerskich, muszą podjąć radni choćby na nadzwyczajnej sesji.
Jak poinformował nas Radny Piotr Wawulski już złożył stosowny wniosek.
Bielsk Podlaski ma też miasta partnerskie z Ukrainy i kontaktowało się z nimi, by okazać wsparcie.
W dyskusji na temat zerwania stosunków z miastami pojawił się wątek, iż może zapaść odgórna decyzja o zerwaniu stosunków dyplomatycznych. To jednak zupełnie inne poziomy. Stosunki dyplomatyczne utrzymywane choćby w minimalnym stopniu na poziomie kraju czy Unii Europejskiej to też płaszczyzna do rozpoczęcia np. rozmów pokojowych, Stosunki partnerskie między miastami to symboliczne więzi przyjaźni i jak nazwa wskazuje partnerskie. Ich zerwanie również byłoby symboliczne.
(azda)