29 stycznia Urząd Gminy Bielsk Podlaski miał wydać decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy trzech dużych kurników w obrębie wsi Parcewo.
Termin wydania tej decyzji był kilkakrotnie przekładany. Początkowo z powodu braków w dokumentacji, później z racji pandemii. I sprawa ciągle nie jest zakończona. Urząd zebrał już całą dokumentację. Teraz musi ją opracować, wydać decyzję i sporządzić jej uzasadnienie.
Termin wydania decyzji przesunięto na 19 marca.
Jaka będzie decyzja, nie wiadomo. Wiemy natomiast, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska i Wody Polskie wydały pozytywne opinie i dały zielone światło budowie kurników.
Czytaj więcej: Ferma drobiu w Parcewie z pozytywnymi opiniami RDOŚ i Wód Polskich
Najpóźniej opinię wydał sanepid. I ta z kolei jest negatywna, choć nie znamy szczegółów i nie wiemy jakie uwagi inspekcja sanitarna ma do budowy kurników.
Sprzeciw wobec budowy fermy drobiu wyrażają rada gminy Bielsk Podlaski, burmistrz Bielska Podlaskiego, a także mieszkańcy Parcewa i Bielska. Wszyscy dostrzegają uciążliwość sąsiedztwa fermy drobiu, a zwłaszcza nieprzyjemnych zapachów, które będzie ona emitować. A same kurniki z założenia mają mieć ogromne moce produkcyjne.
Czytaj więcej: W Bielsku śmierdzi? Może być jeszcze gorzej. W Parcewie obok tuczarni świń mają stanąć ogromne kurniki [FOTO, WIDEO]
- Wszystkie te opinie i uwagi, jakie wpłynęły do naszego urzędu będą brane pod uwagę przy wydawaniu decyzji - podkreśla Anatol Filipiuk, zastępca wójta gminy Bielsk Podlaski.
(bisu)