Ofensywnie grające rezerwy Tura kontynuują swój festiwal strzelecki. W niedzielę swoim odpowiednikom z Siemiatycz strzeliły sześć sztuk, ale też i trzy straciły. Po czterech meczach Tur II ma już 31 goli na swoim koncie, czyli średnio niemal osiem na spotkanie!
REKLAMA
Niedzielne granie z Cresovią wyglądało zresztą bardziej na letnią gierkę, w której nikt za bardzo nie chciał narzucać tempa. Gdy któraś z drużyn mocniej naciskała na gaz, to strzelała gola i... wracała na wcześniej ustaloną pozycję. I tak przez 70 minut wynik bliski był remisu.
Ratownik na bramce
Po stronie gospodarzy strzelanie zaczął 16-letni Kamil Zagrobski. Prawy łącznik tylko 15 minut potrzebował, by dwukrotnie pokonać równie drobnego bramkarza gości Kamila Rodziankę. Kamil celnie strzelał po ziemi z linii pola karnego po dograniach: Pawła Popika i Oskara Niewińskiego.
Goście odpowiedzieli w 12. minucie, gdy 46-letni Jan Niewierowski z bliska wepchnął piłkę do siatki po efektownej akcji Radosława Jakimiuka, który uciekł Damianowi Filimoniukowi. Potem nasz zespół kilkukrotnie ratował bramkarz Paweł Selwesiuk. Wybronił uderzenie z kilku metrów R. Jakimiuka, sparował strzał z dystansu, po którym z bliska wślizgiem nie trafił do bramki Niewierowski, a potem w stylu szczypiorniaka nogą wyjął piłkę po uderzeniu Błażeja Olendzkiego.
Bez szans był w minutach 41. i 70., gdy do rzutów karnych podchodził kapitan gości Konrad Kosiński. Obie jedenastki podyktowała młoda sędzia Aurelia Kotarska z Suwałk. I o ile w przypadku faulu Filimoniuka na Mateuszu Majewskim nikt nie mógł mieć wątpliwości, to wcześniejsze starcie Szymona Chmielewskiego z Niewierowskim wyglądało na zgodne z przepisami.
REKLAMA
Trzeci gol dla Tura II padł tuż przed przerwą po odważnym wyjściu do przodu Maksymiliana Tchórzewskiego. Nasz półlewy obrońca dośrodkowywał w pole karne na głowę Popika. Paweł nie trafił w piłkę, ale ta posłana była w światło bramki, więc zmyliła Rodziankę i wpadła do siatki — 3-2.
Asystent na wahadle
Na początku drugiej połowy było trochę niepotrzebnej nerwowości na boisku na linii zawodnicy — sędziowie, ale pewnie emocje już dawno wygasły, więc nie ma do czego wracać.
Najszybciej otrząsnął się prawy wahadłowy Damian Doliński, który zaliczył bardzo udane drugie 45 minut. Najpierw pięknym podaniem otworzył drogę do bramki Popikowi, a potem dośrodkował na dalszy słupek, gdzie czyhał już Jakub Jakimiuk i strzałem głową podwyższył na 5-3.
Na dwie minuty przed końcem nominalnego czasu gry wynik ustalił jeden z dwóch "dorosłych" rezerwowych — Kamil Niewiński. Cała akcja była wyjątkowa i godna uwagi. Po urazie Oskara wznawialiśmy rzutem sędziowskim w swoim polu karnym. Selwesiuk podał błyskawicznie przez całe boisko Popikowi, a ten głową zgrał Zagrobskiemu. Kamil podciągnął do linii końcowej, wycofał piłkę w pole karne, a tam Młody Mecha z bliska załadował do pustaka.
Skończyło się więc na wygranej Tura II 6-3. Warto zauważyć, że w zespole gospodarzy wszyscy zawodnicy pierwszego składu byli młodzieżowcami, a z ławki weszło jeszcze dwóch nastolatków. Cresovia wyszła z 4 młodzieżowcami w jedenastce i dwoma na ławce.
W sobotnich meczach naszej grupy klasy A: Husar Nurzec pokonał 2-0 Puszczę II Hajnówka, GKS Rutki zremisował 2-2 z Unią Ciechanowiec, a Olimpia II Zambrów rozbiła 6-0 KS Narewka. W niedzielę Iskra Wyszki zremisowała 1-1 z Kolejarzem Czeremcha, a Bocian Boćki wygrał z Piłkawką Białystok 5-1.
REKLAMA
Bielsk Podlaski, 22.9.2024 — klasa A
Tur II Bielsk Podlaski — Cresovia II Siemiatycze 6-3 (3-2)
Bramki: 1-0 - 5' Zagrobski (as. Popik), 1-1 - 12' Niewierowski (b.a.), 2-1 - 15' Zagrobski (as. O. Niewiński), 2-2 - 41' Konrad Kosiński (k., po f. Chmielewskiego na Niewierowskim), 3-2 - 43' Tchórzewski (b.a.), 4-2 - 62' Popik (as. Doliński), 4-3 - 70' Konrad Kosiński (k., po f. Filimoniuka na Majewskim), 5-3 - 81' J. Jakimiuk (gł., as. Doliński), 6-3 - 88' Kamil Niewiński (as. Zagrobski).
Żółte kartki: Popik (Tur II); R. Jakimiuk (Cresovia II).
Sędziowali: Aurelia Kotarska (Suwałki) oraz Magdalena Ostrowska (Widźgowo) i Damian Wielogórski (Białystok).
Tur II: Selwesiuk — Filimoniuk (79' R. Perkowski), Chmielewski, Tchórzewski — Doliński, Nowakowski (72' J. Jakimiuk), O. Niewiński, Klimczuk (72' Szutkiewicz) — Zagrobski, Popik, Chomko (58' Kamil Niewiński).
Cresovia II: Rodzianko — Boguszewski, K. Iwaniuk (58' A. Łopaciuk), K. Koc, Buśko — Roguski, Konrad Kosiński, R. Jakimiuk — Olendzki (64' S. Sadowski), Niewierowski (58' Tyburowicz), Mateusz Majewski.
(jan)