Piłkarskiej rzeczywistości nie da się łatwo oszukać. Kto się personalnie wzmacnia, ten ma drużynę coraz silniejszą, a kto zawodników traci, ten musi budować zespół od nowa.
REKLAMA
Tak jest dziś z najlepszymi drużynami z powiatu bielskiego: czwartoligowym Turem i okręgówkowym Pionierem. Z tym, że to trener brańszczan Przemysław Masłowski może obserwować, jak jego nowa paczka rośnie w siłę, a szkoleniowiec bielszczan Dariusz Szklarzewski musi łatać kadrowe dziury nastolatkami. Efekty widać w przedsezonowych sparingach.
Brańszczanie wygrywali w lutym mecz za meczem, a środowe rozbicie czwartoligowego Promienia Mońki 6-1 zrobiło na kibicach duże wrażenie.
Gole szwagrów
Już do przerwy Pionier prowadził 3-1 po golach „szwagrów”: Andrzeja i Karola Kosińskich oraz Pawła Zawadzkiego. Każdy z tych zawodników miałby dziś pewny plac w większości zespołów czwartoligowych, ale oni o ten poziom rozgrywkowy chcą powalczyć dla Brańska.
Po przerwie Pionier dodał kolejne trzy trafienia autorstwa wieloletniego kapitana Rafała Chrosta oraz dwóch nowych nabytków ze stolicy województwa: młodego środkowego pomocnika Piotra Zdanowicza (urodzonego 21 czerwca 2006, wychowanka akademii młodzieżowej Talentu Białystok, który jesienią grał u trenera Masłowskiego w A-klasowym Hattricku Białystok, z bilansem 9 meczów i 2 goli) oraz ofensywnego pomocnika lub napastnika Jakuba Płońskiego (urodzonego 23 kwietnia 1997, wychowanka Hetmana Białystok, grającego niegdyś w podlaskiej IV lidze, a dziś powracającego do ligowego futbolu po aż siedmioletniej przerwie).
Brański klub ogłosił też pozyskanie innego piłkarza próbującego wrócić do formy po długotrwałej rehabilitacji – środkowego pomocnika Mateusza Gołuba, urodzonego 17 stycznia 1997, także z białostockiego Hetmana, który grał w rozgrywkach seniorskich w Michałowie, Narewce i właśnie w Hetmanie.
W linii ataku K. Kosińskiego wspierał 26-letni Jakub Gierasimczuk (urodzony 6 stycznia 1998) wychowanek białostockiego Piasta, z którego w sezonie 2016/17 trafił do Olimpii Kowary i rozegrał w niej 6 meczów w III lidze, w grupie trzeciej, z rywalami z Polski południowo-zachodniej. Po tym sezonie Gierasimczuk wrócił na Podlasie i grywał w naszych klubach: Piaście, Dąbrowie Białostockiej i KS-ie Grabówka. W swoim piłkarskim życiorysie ma też występy w niższych ligach austriackich: w wiedeńskim SR Donaufeld oraz w Wiener Neudorf. Jesienią grał u trenera Masłowskiego w białostockim Hattricku (4 mecze, 1 gol).
O miejsce w składzie brańszczan walczą młodzieżowcy: 16-letni wychowanek Skorpiona Kalnica Łukasz Woiński (ur. 9 listopada 2007, wszechstronny obrońca powracający do treningów po kontuzji), 18-letni Julian Kondraciuk (ur. 2 lutego 2006, kryjący obrońca lub wahadłowy, wychowanek Akademii Piłkarskiej Jagiellonii, a później Hattricka Białystok, jesienią także grający w białostockiej klasie A, z bilansem 9 meczów) oraz 18-letni Kamil Żur (ur. 31 stycznia 2006, środkowy obrońca lub defensywny pomocnik, wychowanek Włókniarza Białystok, a następnie Talentu Białystok, który jesienią też rozegrał u Masłowskiego 9 meczów w klasie A w Hattricku Białystok).
REKLAMA
Co prawda taki zestaw nowy twarzy musi oznaczać pójście w odstawkę wielu dotychczasowych zawodników z Brańska, ale niewątpliwie wiosną Pionier będzie dysponował jedną z najmocniejszych kadr personalnych w klasie okręgowej.
Dziurawa defensywa
Tymczasem bielski Tur w krótkim czasie stracił połowę podstawowego składu (trzech braci Kosińskich, Andrzeja Lewczuka i Patryka Stypułkowskiego), których zastąpili prawie sami młodzieżowcy. I te osłabienia także widać w zimowych sparingach. Zwłaszcza wtedy, gdy grę muszą wziąć na siebie rezerwowi.
We czwartek na nowym boisku bocznym bielskiego MOSiR-u nasza drużyna podejmowała beniaminka i jednocześnie lidera białostockiej klasy A – zespół Sky Białystok. Goście przyjechali z kilkoma testowanymi zawodnikami, ale w ich zestawieniu była też grupa piłkarzy dobrze radzących sobie już jesienią. W tym duet zawodników związanych rodzinnie z Bielskiem: 21-letni środkowy pomocnik Paweł Rudkowski (wcześniej grający w akademiach młodzieżowych Talentu Białystok i Jagiellonii oraz czwartoligowych: Hetmanie Białystok i Sparcie Szepietowo), a także 20-letni boczny obrońca lub wahadłowy Błażej Żero, wychowanek bielskiej akademii Tura MOSiR-u, a następnie Jagiellonii, mający również epizod w czwartoligowej Olimpii Zambrów.
Tur zaczął od ostrego ostrzału gości i do 20. minuty zdobył aż cztery gole. Ich autorami byli: Jacek Dzienis, Daniel Siemieniuk, Paweł Łochnicki i Marcin Bazylewski. Niestety, w defensywie nie graliśmy już tak skutecznie i białostoczanie strzelili nam o jedną bramkę więcej.
- Był to ostatni z zimowych sparingów, ale czeka nas jeszcze dużo pracy przed rozpoczęciem rundy wiosennej – przyznawali nasi działacze na profili facebookowym Tura.
Piłkarska wiosna na Podlasiu rusza już za tydzień – w weekend 9 i 10 marca 2024 r. W IV lidze Tura czeka wyjazd do Czarnej Białostockiej na starcie z tamtejszymi Czarnymi (jesienią w Bielsku wygraliśmy 2-1 po dwóch trafieniach Dzienisa), zaś w klasie okręgowej Pionier rozpocznie rundę rewanżową starciem w Korycinie z tamtejszą Korą (w sierpniu w Brańsku górą byli gospodarze 1-0 po golu Mateusza Nakielskiego).
CZYTAJ WIĘCEJ: Mamy trzy punkty na starcie sezonu IV ligi. Tur pokonał Czarnych 2-1
CZYTAJ WIECEJ: Podsumowujemy pierwszą kolejkę podlaskiej okręgówki
Zambrów, 28.2.2024 – mecz towarzyski
Promień Mońki – Pionier Brańsk 1-6 (1-3)
Bramki: 0-1 – 11’ K. Kosiński, 0-2 – 32’ Zawadzki, 0-3 – 34’ A. Kosiński, 1-3 – 38’, 1-4 – 60’ Chrost, 1-5 – 70’ P. Zdanowicz, 1-6 – 90’ J. Płoński.
Pionier: Jakoniuk – Chrost, testowany obrońca, P. Kosiński, Zimnoch – Karwowski, A. Kosiński, P. Zdanowicz, Zawadzki – Gierasimczuk, K. Kosiński oraz: Ł. Woiński, Bobel, J. Żero, Łuczaj, Kosenko, J. Płoński.
Bielsk Podlaski, 29.2.2024 – mecz towarzyski
Tur Bielsk Podlaski – Sky Białystok 4-5 (4-3)
Bramki dla Tura: 10’ Dzienis, 11’ Siemieniuk, 19’ Łochnicki, 20’ M. Bazylewski.
Tur (I połowa): Danielczyk – K. Kulikowski, Dzienis, Onacik, R. Kulikowski – Gulewicz, Łochnicki, Niemczynowicz, M. Bazylewski – Daniłowski, Siemieniuk; (II połowa): Danileczyk – K. Kulikowski (65’ Daniłowski - powrotna), Dzienis (65’ Onacik – powrotna), Łochnicki, R. Kulikowski – Popiołek, Troc, Niemczynowicz (75’ Koc), Walczuk – Popik, Siemieniuk (75’ Wysocki).
Sky (skład wyjściowy): Piećko – B. Żero, Cewkowicz, zawodnik testowany I, R. Roszkowski, zawodnik testowany II, Rudkowski, Bieliński, Korotkiewicz, zawodnik testowany III, Dojlida.
(jan)