Sprawiedliwym remisem 1-1 zakończyło się niedzielne starcie dwóch czwartoligowych średniaków: bielskiego Tura i KS-u Michałowo. Obie drużyny miały po kilka okazji strzeleckich, ale brakowało im umiejętności, by częściej pokonywać bramkarzy rywali.
REKLAMA
Tur objął prowadzenie tuż po przerwie. W zasadzie pierwsza akcja po wyjściu z szatni zakończyła się celnym strzałem. I była to akcja "podręcznikowa".
Piłkę z tyłu rozegrali nasi stoperzy: Jacek Dzienis i Paweł Łochnicki, w środku pola Andrzej Kosiński dograł przed pole karne do Daniela Siemieniuka, a ten szybkim podaniem uruchomił wbiegającego z prawej flanki w pole karne Łukasza Popiołka. Nasz doświadczony 26-letni skrzydłowy podciął piłkę nad wychodzącym z bramki 22-letnim Damianem Makowskim i było 1-0.
Goście wyrównali siedem minut później. Piłka wybita przez obrońców Tura przed pole karne spadła pod nogi 31-letniego defensora Adama Butkiewicza, a ten kropnął na naszą bramkę. Futbolówkę jeszcze trącił głową Dzienis, co zmyliło 17-letniego bramkarza Mateusza Danielczyka i tak padł wyrównujący gol.
Obie bramki można obejrzeć w retransmisji meczu na kanale youtube'owym Tura.
Piłka latała jak sama chciała
Przez sporą część meczu pojedynek przypominał trochę partię szachów. Tur, jak zwykle, zaczął swoją uporządkowaną grę w niskim pressingu, ale musiał się otwierać, bo goście też nie palili się do huraganowych ataków. Wyszli na plac w "michniewiczowskim autobusie" 1-5-4-1 (dobrze nam znanym z naszych gier z mocniejszymi rywalami), a do tego nie mogli szarżować, bo na ławce rezerwowych mieli tylko jednego zawodnika z pola i dwóch bramkarzy. Cóż, uroki rozgrywek amatorskich...
W pierwszej części meczu Makowski (co ciekawe wychowanek ełckiej Rony, podobnie jak nasz Danielczyk) wybronił strzał w okienko Siemieniuka, a po uderzeniu Rafała Kulikowskiego uratowało go spojenie słupka z poprzeczką. Nas z kolei ochronił Łochnicki, wybijając piłkę po uderzeniu Przemysława Doroszki, a Danielczyk sparował strzał głową ogranego 24-letniego defensora Pawła Zabrockiego.
Doskonałą okazję goście mieli w 52. minucie, gdy w pole karne Tura ruszył Zabrocki, minął bramkarza i kopnął w kierunki siatki. Na szczęście nadbiegający Krystian Kulikowski ofiarnym wślizgiem wybił toczącą się futbolówkę. Z kolei w 56. minucie Danielczyk sparował mocne uderzenie A. Butkiewicza.
Kuriozalna sytuacja, która trochę podsumowywała niedzielną nieudolność w poczynaniach piłkarzy, miała miejsce w 68. minucie. Wyprowadzający piłkę z własnej połowy Dzienis tak nabił nią byłego zawodnika Tura 29-letniego Kevina Kiersnowskiego, że odbita piłka poleciała w kierunku naszej bramki. Wysunięty do rozegrania Danielczyk musiał sprintem ruszyć do swojej świątyni, by uchronić ją od straty drugiego gola.
Wrzutki na aferę
Na ostatnie piętnaście minut trener Tura Dariusz Szklarzewski przemeblował skład. Do obrony wpuścił młodzieżowca Damiana Onacika, Siemieniuk z Patrykiem Niemczynowiczem zajęli miejsca na bokach pomocy, a linię ataku tworzyli: rezerwowy Daniel Daniłowski ze stoperem Dzienisem.
I gospodarze wypracowali sobie jeszcze jedną akcję strzelecką. W 80. minucie A. Kosiński dorzucił w pole karne, a głową strzelał "Daniłko". Piłka zmierzała nawet pod poprzeczkę, ale Makowski zdołał ją wybić na rzut rożny.
Po tym spotkaniu Tur ma 19 punktów i z bilansem: 6 wygranych, remisu i porażki zajmuje piąte miejsce. Zespół z Michałowa jest dziewiąty z trzynastoma punktami.
W innych meczach sobotnich w podlaskiej IV lidze: KS Śniadowo pokonał Spartę Szepietowo 2-0, a Dąb Dąbrowa Białostocka wygrał z Cresovią Siemiatycze 3-1. O meczach sobotnich, w których czwartoligowcy urządzili sobie niezłą strzelaninę, informowaliśmy w zapowiedzi meczu Tura z KS-em.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sobotnie mecze IV ligi obfitowały w gole. Tur zagra w niedzielę w Bielsku z Michałowem
Bielsk Podlaski, 17.9.2023 — IV liga
Tur Bielsk Podlaski — KS Michałowo 1-1 (0-0)
Bramki: 1-0 - 46' Popiołek (as. Siemieniuk), 1-1 - 53' A. Butkiewicz.
Żółta kartka — M. Bazylewski (Tur).
Sędziowali: Maciej Boruta (Dąbrówki) oraz Bartłomiej Ignaczuk (Uhowo) i Piotr Ukalski (Białystok).
Tur: Danielczyk — K. Kulikowski, Dzienis, Łochnicki, R. Kulikowski — Gulewicz (46' Koc), A. Kosiński, Niemczynowicz, Popiołek (62' Daniłowski) — Siemieniuk, M. Bazylewski (74' Onacik).
KS: Makowski — Kuźma, Bohdziel, M. Tomczyk, Zabrocki, A. Butkiewicz — Andruszko, Korotkiewicz, Kiersnowski, P. Doroszko (85' Trzciński) — Mateusz Sawicki.
(jan)