Trzecie zwycięstwo w czwartym meczu nowego sezonu 2023/24 padło łupem piłkarzy Tura. Tym razem bielscy czwartoligowcy pokonali Spartę Szepietowo 3-0 (1-0).
REKLAMA
Goście przyjechali do Bielska w mocno przemeblowanym składzie. Latem z ich zespołu odszedł dotychczasowy grający trener Grzegorz Makal, a wraz z nim klub opuściło kilku wiodących zawodników. Na to miejsce zatrudniono byłego snajpera Włókniarza Białystok z lat 80. i 90. ubiegłego wieku — Wojciecha Sokoła, a doświadczony trener zbudował skład głównie z byłych zawodników Olimpii Zambrów, ŁKS-u Łomża i MOSP-u Białystok.
Dzień bramkarzy
W środę Sparta nie poradziła sobie z Turem, ale najwyższe dotychczasowe zwycięstwo w tych rozgrywkach nie przyszło bielszczanom łatwo. Po dwóch kwadransach był bezbramkowy remis, a równie dobrze mogło być już 3-3.
Najpierw Jacek Dzienis posłał bombę w swoim stylu z rzutu wolnego z około 30 metrów, ale trafił w poprzeczkę. Po kilku minutach ten sam zawodnik sprytnie wykonywał rzut rożny. Bez rozbiegu posłał piłkę na dalszy słupek, a białoruskiego bramkarza Iwana Cimaszkoua uratował przed stratą gola wracający na linię bramkową wysoki obrońca Kamil Łapiński.
W 19. minucie pierwszą swoją okazję wypracował sobie 19-letni Marcin Bazylewski. W stylu Patryka Stypułkowskiego pomknął z piłką przez pół boiska, wjechał między pięciu rywali i nawet oddał strzał, ale Cimaszkou był na posterunku.
Z drugiej strony goście także często zatrudniali naszego 17-letniego bramkarza Mateusza Danielczyka. W 22. i 27. minucie wybronił on dwa strzały Jakuba Jarmołowicza z kilku metrów, a w 30. minucie także główkę z bliska naszego byłego napastnika 19-letniego Jana Kacprowskiego.
Skuteczność Bazylka
Pierwszy gol meczu padł w 40. minucie, a jego autorem był wypożyczony z Jagiellonii Białystok 18-letni Daniel Siemieniuk. Patryk Niemczynowicz uruchomił na lewej flance Łukasza Popiołka, a ten wgrał w pole karne do Siemieniuka. Młody Dazio przyjął piłkę, kopnął ją po dalszym rogu, a futbolówka wpadła obok słupka do siatki.
Wyrównana pierwsza połowa skończyła się prowadzeniem Tura 1-0. Po zmianie stron atakowali już tylko gospodarze, a zwłaszcza bardzo dobrze spisujący się w pierwszej linii Bazylewski.
Nasz młodzieżowy wychowanek kolejną okazję miał już w 47. minucie, gdy z kilku metrów trafił prosto w Cimaszkoua. Warto podkreślić, że efektowną akcję rozegrał wprowadzony w przerwie doświadczony Mateusz Jambrzycki, który podał przed pole karne do Siemieniuka, a ten dokładnie dograł Bazylkowi.
Dwie minuty później Marcin był już sprytniejszy i dokładniejszy. Z rzutu rożnego dośrodkował Niemczynowicz, Dzienis głową zgrał piłkę w pole bramkowe, a tam Bazylewski wyciągnął nogę i skierował piłkę do siatki.
Na 3-0 podwyższył ten sam 19-latek, ale tym razem strzałem głową. Znów z rogu dorzucał Niemczynowicz, a Bazylek wyskoczył ponad rywali i celnie posłał piłkę do siatki 21-letniego Białorusina.
REKLAMA
Zmrok nad stadionem
W końcówce wiele efektownych akcji zobaczyć nie mogliśmy i to nie tylko dlatego, że nad stadionem zapadał zmrok. Raz pod poprzeczkę strzelał Siemieniuk, ale trafił tam, gdzie łatwo ręce mógł wyciągnąć bramkarz Sparty.
I także raz poważny błąd popełnił 19-letni rezerwowy obrońca Damian Onacik, który w 70. minucie na linii własnego pola karnego sfaulował Kacprowskiego. Na nasze szczęście sędziowie uznali, że nielegalne zagranie zaczęło się jeszcze przed szesnastką i podyktowali tylko rzut wolny. Wykonał go sam poszkodowany, ale uderzył wysoko nad poprzeczką.
Końcówkę dogrywaliśmy w dziesiątkę, bo po urazie 19-letniego wychowanka Jakuba Troca trener Dariusz Szklarzewski nie wpuścił już na boisko kolejnego rezerwowego. Zauważmy też, że tym razem nasz szkoleniowiec pozwolił zagrać dwóm obiecującym wychowankom z rocznika 2007: skrzydłowy Bartosz Gulewicz wyszedł w podstawowym składzie, a środkowy pomocnik Olaf Wysocki pojawił się na boisku na sześć minut przed końcem nominalnego czasu gry.
Retransmisję meczu Tura ze Spartą można obejrzeć na kanale youtube'owym bielskiego klubu.
Wasilków na szczycie
Po środowej kolejce samodzielnym liderem tabeli podlaskiej IV ligi został KS Wasilków, który pokonał 4-0 Dąb Dąbrowa Białostocka po kolejnym hattricku byłego esktraklasowca Jana Pawłowskiego. Wasilkowianie mają komplet 15 punktów i o dwa oczka wyprzedzają Ruch Wysokie Mazowieckie, który zanotował pierwsze potknięcie. Zremisował 2-2 w Mońkach z równie mocnym Promieniem, po golach grającego trenera Kamila Jackiewicza i Patryka Paski. Oba trafienia dla Promienia zaliczył były zawodnik Tura Rafał Babul.
W środę doszło też do innego meczu pomiędzy faworytami do czołowych miejsc w tabeli końcowej. Warmia Grajewo podejmowała Wissę Szczuczyn i wygrała 4-1. Gole dla gospodarzy strzelili: Dawid Śliwowski 2, Dawid Kalinowski i Bartosz Bukowski, a dla gości — Kacper Kiarszys. Przypomnijmy, że ta sama Wissa pokonała niedawno w Bielsku naszego Tura:
CZYTAJ WIĘCEJ: Tur – Wissa 1-3. Silny rywal udowodnił bielskiej młodzieży swoją wyższość
Wszystkie możliwe do zdobycia dotychczas punkty ma też główny faworyt do wygrania całej ligi — Wigry Suwałki. Suwalczanie wygrali czwarty mecz w sezonie, gromiąc w Tykocinie tamtejszego Hetmana 8-1. Trzy gole zdobył siemiatycki superstrzelec pozyskany latem z trzecioligowej Olimpii Zambrów Kamil Zalewski, a po jednym trafieniu zapisali sobie także 22-latkowie i byli piłkarze Tura: Krzysztof Cudowski i nasz wychowanek Marcin Fiedorowicz.
W pozostałych meczach piątej kolejki IV ligi: KS Grabówka pokonał KS Michałowo 2-0, Orlęta Czyżew wygrały z MOSP-em Białystok 3-2, a Krypnianka Krypno wygrała 1-0 z Cresovią Siemiatycze.
Bielsk Podlaski, 30.8.2023 — IV liga
Tur Bielsk Podlaski — Sparta Szepietowo 3-0 (1-0)
Bramki: 1-0 - 40' Siemieniuk (as. Popiołek), 2-0 - 49' M. Bazylewski (as. Dzienis gł.), 3-0 - M. Bazylewski (gł., as. Niemczynowicz z r.).
Żółte kartki: Koc, Niemczynowicz, Onacik (Tur); Balwicki, Kapica, Wyszomierski (Sparta).
Sędziowali: Paweł Kostko oraz Marcin Świerzbiński (obaj Białystok) i Monika Słowikowska (Goniądz).
Tur: Danielczyk — K. Kulikowski, Dzienis, Łochnicki, R. Kulikowski — Gulewicz (46' Jambrzycki), Koc (46' Onacik), Niemczynowicz, Popiołek (67' Troc) — Siemieniuk, M. Bazylewski (84' Wysocki).
Sparta: Cimaszkou — Czarnecki, Wyszomierski, Kapica, K. Łapiński — Jarmołowicz, Mozolewski — Jamiołkowski (58' Milewski), Balwicki (72' P. Michalski), Malitka — Kacprowski (80' Szulnicki).
(jan)