Piłkarze Tura Bielsk Podlaski mieli wolny weekend, bo ich mecz w Suwałkach z Wigrami został przełożony na środę 18 października. Ale czwartoligowi rywale nie próżnowali. Goli padło co niemiara.
REKLAMA
Wszystkie pozostałe mecze czwartej kolejki podlaskiej IV ligi zostały rozegrane. I nie było w nich żadnych niespodzianek. Aż czterej kandydaci do zakończenia sezonu na czołowych miejscach wygrali na wyjazdach.
Prawdziwy pokaz futbolu dała Warmia Grajewo gromiąc w Siemiatyczach odmłodzoną Cresovię aż 12-0 (4-0). Dwoma golami i asystami popisał się m.in. skuteczny środkowy napastnik Dawid Śliwowski, który po czterech kolejkach nowego sezonu ma na swoim koncie już siedem trafień. Aż trzy bramki w tym meczu strzelił inny były trzecioligowiec Dawid Kalinowski, a dwukrotnie bramkarza Cresovii Rafała Konobrockiego pokonał Marcin Mikucki. Było to najwyższe ligowe zwycięstwo Warmii w ostatnim dwudziestoleciu.
W Michałowie miejscowy Klub Sportowy nie miał szans w starciu ze swoim imiennikiem z Wasilkowa i poległ 1-6 (1-2). Gospodarze tym razem zagrali w całkiem silnym zestawieniu, z dwoma byłymi zawodnikami Tura: Kevinem Kiersnowskim i Przemysławem Koźlikiem, ale nie mieli nic do powiedzenia w rywalizacji z przyjezdnymi, których do boju poprowadził były napastnik ekstraklasowej Jagiellonii Jan Pawłowski. Snajper z Wasilkowa pokonał bramkarza Kacpra Laskowskiego trzykrotnie, a po jednym trafieniu dołożyli: Damian Fronc, Mateusz Cichoński i Kacper Chmielewski. W zespole gości zabrakło zmagającego się z kontuzją byłego obrońcy Tura Kamila Mroza.
Solidarnie po 4-1 na wyjazdach wygrali kolejni mocni kadrowo czwartoligowcy. Wissa Szczuczyn pokonała tak w Tykocinie miejscowego Hetmana (po golach: Marcina Świderskiego 2, Aleksandra Gietka i Dariusza Korytkowskiego). Ruch Wysokie Mazowieckie wygrał z KS-em Śniadowo (bramki: Kamil Jackiewicz, Łukasz Grzybowski, Paweł Brokowski i Patryk Pasko). Promień Mońki nie dał szans Dębowi Dąbrowa Białostocka (trafiali: Mateusz Baranowski 2, Patryk Poliński i Kamil Lisiewicz; w Dębie pełny mecz rozegrał nasz były zawodnik Mateusz Rogowski).
Na podium tabeli plasują się trzy zespoły z kompletem czterech zwycięstw: KS Wasilków, Wissa Szczuczyn i Ruch Wysokie Mazowieckie. Za nimi z trzema wygranymi są: Warmia Grajewo i Wigry Suwałki, ale pamiętajmy, że suwalczanie mają zaległy mecz z Turem.
Piąta kolejka czwartej ligi zostanie rozegrana już w najbliższą środę (30 sierpnia). Bielski Tur podejmie na własnym boisku nadspodziewanie dobrze spisującą się w nowym sezonie Spartę Szepietowo. Latem łatwo poradziliśmy sobie z tym rywalem w sparingu:
CZYTAJ WIĘCEJ: Tur wygrał towarzysko ze Spartą 4-1. W sobotę ostatnie sparingi, a za tydzień rusza IV liga
Jednak w rozgrywkach ligowych podopieczni doświadczonego trenera Wojciecha Sokoła notują bardzo dobre wyniki. Dotychczas dwukrotnie wygrali i dwukrotnie zremisowali (w miniony weekend 0-0 z Orlętami Czyżew), a w efekcie zgromadzili już 8 punktów i plasują się tuż za wymienioną wcześniej czołówką, na szóstym miejscu w tabeli IV ligi. Ich najlepszym strzelcem jest były napastnik Tura Jan Kacprowski.
Wyniki 4. kolejki podlaskiej IV ligi: Cresovia Siemiatycze — Warmia Grajewo 0-12, KS Michałowo — KS Wasilków 1-6, Hetman Tykocin — Wissa Szczuczyn 1-4, KS Śniadowo — Ruch Wysokie Mazowieckie 1-4, Dąb Dąbrowa Białostocka — Promień Mońki 1-4, Sparta Szepietowo — Orlęta Czyżew 0-0, Czarni Czarna Białostocka — Krypnianka Krypno 0-1, KS Grabówka — MOSP Białystok 3-1.
(jan)