Drugi zespół bielskiego Tura wygrał pucharowe starcie z Husarem Nurzec 2-1 (2-0). W kolejnej rundzie Pucharu Polski bielszczanie zagrają za tydzień w Łomży z ŁKS-em II.
REKLAMA
Mecz rozgrywano w Pilikach w niedzielne wczesne popołudnie i podstawowym problemem piłkarzy obu drużyn było dotrwanie w pełnym słońcu i okrutnym upale do ostatniego gwizdka. Drużyny klasy A są jeszcze przed startem sezonu ligowego, więc nie było im łatwo.
Wyższy bieg Pawła
Przy okazji padły trzy gole. O jednego więcej zdobyli gospodarze.
W obie bramki dla gospodarzy zaangażowany był najlepszy tego dnia na boisku 15-letni Paweł Popik. Gdy rozgrywający Tura II włączał wyższy bieg, to pod świątynią gości robiło się gorąco.
Tak było już w 6. minucie, gdy Popik przymierzył z dystansu, a 23-letni bramkarz Patryk Janiuk sparował piłkę przed siebie. Dopadł do niej doświadczony Maciej Karanowski i z ostrego kąta wepchnął z bliska do siatki.
Później Popik strzelał niemal z połowy boiska z rzutu wolnego, a piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. W 31. minucie w pole karne gości wjechał także 15-letni Damian Doliński, ale minimalnie chybił. Warto wyróżnić też aktywnego na wahadłach 16-letniego Damiana Dolinę Sulimę, który dobrze odnalazł się w zaproponowanym przez trenera Pawła Bierżyna ustawieniu 1-5-3-2.
Lekki strzał Olafa
Po przerwie znowu różnicę zrobił Popik swoim efektownym rajdem przez pół boiska. Podał do wpuszczonego za zmęczonego Dolińskiego 16-letniego Olafa Klimczuka, ale jego strzał obronił Janiuk. Do piłki dopadł Popik i podwyższył na 2-0.
W 60. minucie powinno być już 3-0, ale po akcji 17-letniego Oskara Niewińskiego Klimczuk strzelał technicznie, lecz zbyt lekko. Skierował piłkę w światło bramki, ale tuż przed linią dopadł do niej obrońca Husara i wybił.
A że niewykorzystane sytuacje się mszczą, to po chwili goście pokonali dobrze spisującego się tego dnia 17-letniego bramkarza Pawła Selwesiuka. 27-letni wychowanek siemiatyckiego Orła Mateusz Abramowicz został obsłużony podaniem 10 metrów przed bramką Tura i ustalił końcowy wynik meczu.
Gol w dogrywce
W innych spotkaniach rundy wstępnej okręgowego Pucharu Polski, w których brały udział zespoły z okolic Bielska, Magnat Juchnowiec pokonał na wyjeździe drugi zespół KS-u Wasilków 4-1, Kolejarz Czeremcha przegrał u siebie z Żubrem Drohiczyn 1-5, a pasjonujący przebieg miał mecz Iskry Narew z Bocianem Boćki. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka, a decydującego o triumfie gospodarzy gola strzelił w 120. minucie Grzegorz Cwalina.
Iskra wygrała więc z Bocianem 2-1 i w kolejnej rundzie podejmie amatorski zespół Kulturalnych Łomża. Tur II zagra w Łomży z ŁKS-em II, który bez gry pokonał walkowerem wycofane z rozgrywek pucharowych Forty Piątnica.
Mecze pierwszej rundy okręgowego Pucharu Polski zostaną rozegrane w najbliższy weekend (26-27 sierpnia). Podlaska klasa A ruszy tydzień później.
O sobotnich meczach pucharowych informowaliśmy w zapowiedzi niedzielnego meczu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dziś dwa mecze zagrają bielskie Tury: w IV lidze i w Pucharze Polski
Piliki, 20.08.2023 — runda wstępna okręgowego Pucharu Polski
Tur II Bielsk Podlaski — Husar Nurzec 2-1 (1-0)
Bramki: 1-0 - 6' Karanowski (as. Popik), 2-0 - 52' Popik (as. O. Klimczuk), 2-1 - 60' Abramowicz.
Żółte kartki: O. Niewiński, R. Perkowski (Tur II); K. Grzyb, Gronowski (Husar).
Sędziowali: Jakub Kempisty oraz Łukasz Postołowicz i Dominik Sobocin (Białystok).
Tur II: Selwesiuk — Dolina Sulima, Jakimiuk, Polubiatko, Wojszkowicz, R. Perkowski (82' Gul) — O. Niewiński (85' Niczyporuk), Popik, Karanowski — Doliński (46' O. Klimczuk), Aleksiejuk.
Husar: Janiuk — Kosowski (46' Koptewicz), Kisielewski, K. Grzyb, M. Zalewski (46' Dubiński) — Stachniak, P. Grzyb (46' Sadowski), Tararuj (46' Gronowski), Gierasimiuk — Sejbuk, Abramowicz.
(jan)