Pionier Brańsk ogłosił pierwszą letnią bombę transferową. Beniaminka klasy okręgowej wzmocni doświadczony środkowy obrońca bielskiego Tura, 26-letni Piotr Kosiński.
REKLAMA
Piotr to najmłodszy z trójki braci. Urodził się w Bielsku Podlaskim w grudniu 1996 roku. Pomocnik Andrzej jest od niego starszy o trzy lata, a napastnik Karol — o lat pięć. W trzecioligowym i drugoligowym żeńskim Turze grała w piłkę nożną też ich młodsza siostra — Małgorzata. Wszyscy pochodzą z miejscowości Popławy, położonej koło Brańska.
Piotr poszedł w ślady swoich bardzo uzdolnionych starszych braci, ale nigdy nie trafił — tak jak oni — do szkółki Jagiellonii. Grał trochę w zespołach młodzieżowych bielskiego MOSiR-u, a potem — jeszcze jako nastolatek — zdecydował się na reprezentowanie brańskiego Pioniera, który występował w klasie A i rok w klasie okręgowej (w sezonie 2014/15) pod wodzą ówczesnego szkoleniowca i dyrektora miejscowej szkoły Jarosława Jakimiuka. Co ciekawe, dość niechętnie zajmował wówczas miejsce na środku obrony, do czego predestynowały go warunki fizyczne (189 cm wzrostu), a częściej próbował swoich sił w pomocy w roli rozgrywającego lub nawet na lewej flance.
Awans do III ligi
Jednak Pionier z okręgówki spadł, a w sezonie 2015/16 dziewiętnastoletni wówczas Piotr dołączył do swoich braci Andrzeja i Karola w bielskim Turze. Wówczas prezes naszego klubu Sergiusz Zinowczyk i trener Paweł Bierżyn budowali mocny zespół oparty na zawodnikach z najbliższego regionu.
- Mamy cele krótko i długoterminowe. Po rundzie jesiennej planujemy być w czołowej trójce, ale docelowo chcemy awansować do III ligi. To zadanie ambitne, ale w naszej ocenie osiągalne — deklarował prezes Zinowczyk podczas specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w bielskim urzędzie miasta.
Latem 2015 do Tura przyszedł środkowy obrońca z trzecioligowego Dębu Dąbrowa Białostocka Paweł Chańko, a do tego dwaj wyróżniający się zawodnicy z najbliższej okolicy: Kosiński z Pioniera i Andrzej Orzechowski z Bociana Boćki. Ciekawostką jest fakt, że także wtedy w dorosłej piłce debiutowali dwaj wychowankowie Tura z rocznika 1999: Kamil Fiedorowicz i Paweł Zawadzki, którzy obecnie reprezentują barwy klubu z Brańska i jesienią znowu będą mieli szansę zagrać u boku Piotra.
REKLAMA
Ostatecznie sezon 2015/16 Tur zakończył na drugim miejscu IV ligi, ustępując mistrzostwo zaledwie o dwa oczka Ruchowi Wysokie Mazowieckie. I to Ruch awansował do III ligi. Ale po roku obie drużyny zamieniły się miejscami, bo drużyna z Wysokiego zajęła przedostatnie miejsce w III lidze (wyprzedzając tylko Motor Lubawa) i spadła, a Tur w sezonie 2016/17 rozbił całą IV ligę i awansował z I miejsca (przed Wissą Szczuczyn, którą wyprzedziliśmy o 4 punkty).
Nasz Puchar Polski
Piotr Kosiński powoli i konsekwentnie zdobywał miejsce w podstawowym składzie bielskiego zespołu. Jesienią 2017 w III lidze zagrał tylko trzy razy, ale wiosną już często wychodził w pierwszej jedenastce i ostatecznie uzbierał 16 meczów na tym szczeblu rozgrywkowym. Zagrał dwukrotnie z Widzewem Łódź, prowadzonym przez sławnego trenera Franciszka Smudę, a także m.in. z Legią II Warszawa. Zdobył też jednego gola — 26 maja 2018 roku w przegranym 4-5 meczu z Olimpią w Zambrowie.
Cztery dni później miał jednak wybitny powód do radości. 30 maja 2018 r. Tur odniósł wielki sukces, zdobywając Puchar Polski na szczeblu okręgowym. Pokonaliśmy wówczas na swoim boisku tę samą Olimpię 4-3 (po dogrywce), a trzy z czterech goli zdobyli bracia Kosińscy!
To wówczas portal Łączy nas Piłka Polskiego Związku Piłki Nożnej przygotował film opowiadający o sukcesie Tura i trzech braci w roli głównej. Film jest dostępny w serwisie YouTube.
Piotr Kosiński reprezentował Tura także w jedynym meczu pucharowym na szczeblu ogólnopolskim, gdy 26 września 2018 podejmowaliśmy w Bielsku pierwszoligowy Bruk-Bet Tarmalikę Nieciecza. Tur przegrał 1-4, a Piotrek rozegrał całe spotkanie kierując pięcioosobowym blokiem defensywnym.
Drugie pożegnanie
W sumie nowy obrońca Pioniera reprezentował barwy Tura przez aż osiem sezonów: od jesieni 2015 do minionej wiosny 2023. Przez ten cały czas szkoleniowcem bielskiego zespołu był Bierżyn, który niedawno — po blisko 10 latach — zrezygnował z pełnionej funkcji.
I akurat ten ostatni sezon 2022/23 był w wykonaniu najmłodszego Kosińskiego nieco słabszy, bowiem ze względów rodzinnych i zawodowych Piotr nie mógł regularnie brać udziału w meczach i treningach. Wiosną częściej pojawiał się w zespole rezerw, niż w "jedynce", ale i tak w całym sezonie rozegrał 17 meczów (1285 minut) i zdobył dwa gole.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mamy powody do zadowolenia. Podsumowanie sezonu 2022/23 piłkarzy Tura
Nowy trener Tura Dariusz Szklarzewski musi więc teraz poskładać defensywne klocki bez udziału Piotra. A przecież to już drugie letnie osłabienie zespołu, bo swoją przygodę z piłką zakończył też nasz wieloletni kapitan i podstawowy defensywny pomocnik Andrzej Lewczuk.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tur uhonorował swoich byłych piłkarzy i pożegnał aktualnego kapitana
Z kolei Pionier zyskał ogranego obrońcę, który powinien okazać się znaczącym wzmocnieniem zespołu beniaminka i przybliżyć go do upragnionego celu — wywalczenia utrzymania w klasie okręgowej. Piłkarzowi i jego nowej drużynie życzymy powodzenia!
Wybrane pamiętne mecze w piłkarskiej przygodzie Piotra Kosińskiego w barwach Tura Bielsk Podlaski
Debiut w IV lidze
Bielsk Podlaski, 8.8.2015 — IV liga
Tur Bielsk Podlaski — Puszcza Hajnówka 5-0 (0-0)
Bramki: 58' i 85' K. Kosiński, 67' i 70' M. Jakubowski, 62' Zawadzki.
Czerwona kartka — 45'+2' Jendruczek (Puszcza, za faul taktyczny).
Żółta kartka — Kicel (Puszcza).
Sędziował Piotr Ukalski (Białystok).
Widzów 200.
Tur: Sidun — K. Kulikowski, P. Chańko (78' P. Kosiński), Car, A. Kosiński — A. Lewczuk — Popiołek (62' Zawadzki), Łochnicki (70' Orzechowski), K. Kosiński, Walczuk (74' R. Grygoruk) — M. Jakubowski. Trener — Paweł Bierżyn.
Puszcza: Jendruczek — Kicel, M. Lewczuk, Czerniawski, Sipko — Milcz (76' Wilenta), Sanni, Hudoń, Nakielski (63' Korolko), S. Czurak (57' Chrzanowski) — Sokół. Trener — Robert Sokół.
Debiut w III lidze
Łódź, 7.10.2017 — III liga
Widzew Łódź — Tur Bielsk Podlaski 4:0 (1:0)
Bramki: 12’ Świderski (gł), 55’ Mąka (k), 62’ Kwiek, 77’ Gołębiewski.
Żółte kartki: Michalski, Mąka (Widzew); A. Kosiński (Tur).
Sędziował Piotr Chojnacki (Warszawa).
Widzów 14 711.
Widzew: Homerski — Kozłowski, Sylwestrzak (25’ Kostkowski), Zieleniecki, Pigiel — Kazimierowicz, Radwański — Michalski, Mąka (80’ Falon), Miller (73’ Gołębiewski) — Świderski (61’ Kwiek). Trener — Franciszek Smuda.
Tur: Sidun — K. Kulikowski, Radecki (36’ Maliszewski), Porębski, A. Kosiński — A. Lewczuk (84’ P. Kosiński) — D. Ostaszewski, Łochnicki, Niemczynowicz (65’ Zieniewicz), Popiołek (61’ Drażba) — K. Kosiński. Trener — Paweł Bierżyn.
Finał okręgowego Pucharu Polski
Bielsk Podlaski, 30.5.2018 — finał okręgowego Pucharu Polski
Tur Bielsk Podlaski — Olimpia Zambrów 4-3 p.d. (0-1, 3-3, 4-3)
Bramki: 0-1 - 40' Hryszko, 1-1 - 61' A. Kosiński, 1-2 - 68' Jackiewicz, 1-3 74' M. Jastrzębski, 2-3 85' P. Kosiński, 3-3 86' K. Kosiński, 4-3 91' M. Fiedorowicz.
Sędziował Łukasz Kuźma (Białystok).
Widzów 200.
Tur: Kowalski — K. Kulikowski (71’ Zawadzki), Radecki, Porębski (71’ Popiołek), P. Kosiński, D. Ostaszewski — A. Kosiński, Łochnicki, Niemczynowicz (80’ M. Fiedorowicz) — K. Kosiński (110’ Zieniewicz), Babul. Trener — Paweł Bierżyn.
Olimpia: Czapliński — P. Jastrzębski, Kuczałek, Łupiński, Szymorek — Hryszko (67’ M. Jastrzębski), Koncewicz (105’ Ożarowski), P. Malinowski, M. Ostaszewski — Zalewski (79’ K. Jakubowski), Jackiewicz. Trener — Wiesław Jancewicz.
Mecz centralnego Pucharu Polski
Bielsk Podlaski, 26.09.2018 — runda wstępna Pucharu Polski
Tur Bielsk Podlaski — Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1-4 (0-1)
Bramki: 0-1 - 27' A. Lewczuk (s.), 1-1 - 71' Stypułkowski, 1-2 - 81' Vilhjálmsson, 1-3 - 86' Słaby, 1-4 - 90' Jovanović (k.).
Żółta kartka — K. Kulikowski (Tur).
Sędziował Grzegorz Kawałko (Białystok)
Tur: Paweł Bondziul — K. Kulikowski, A. Lewczuk, P. Kosiński, Falkowski (74' Szklarz), R. Kulikowski (64' Popiołek) — Zawadzki, Łochnicki, Niemczynowicz — Stypułkowski, Pęza (85' Daniłowski). Trener — Paweł Bierżyn.
Bruk-Bet Termalica: Gostomski — B. Szeliga, D. Sadzawicki, Szarek (62' R. Grzelak), Słaby — Mišák, Szymonowicz, Mróz (66' Jovanović), Purece (84' Štefánik), J. Kiełb — Vilhjálmsson. Trener — Marcin Kaczmarek.
(jan)