Wciąż chyba nie wiemy, jakie jest prawdziwe oblicze zespołu Piotra Bakuna. Czy takie jak sprzed trzech dni, kiedy zespół z Bielska, nie wytrzymał chyba psychiczne meczu z Żubrami, czy też to z ostatniej soboty, kiedy pewnie i przekonywująco pokonał na własnej hali zespół TSK Roś Pisz, wygrywając różnicą 30 oczek (99:69).
Przed spotkaniem władze klubu uhonorowały pamiątkową tablicą i upominkami, byłego wieloletniego gracza i kapitana zespołu KKS Tur Basket Bielsk Podlaski - Tomasza Pisarczyka, który występował w Bielsku ostatnie pięć sezonów.
Sobotni mecz Tura Basket nie miał wiele dramaturgii. Bielszczanie osiągnęli przewagę już w pierwszej kwarcie (19:13) i stopniowo powiększali ją w kolejnych. Pierwsze punkty dla bielszczan zdobył Aaron Weres, który miał też trójkę (pierwszą z trzech na sześć prób), punkty z gry dołożyli Michał Szwedo i Jarosław Giżyński, i zrobiło się 11:0. Wtedy goście wzięli się robotę. Zza łuku trafili Szymon Ćwikliński i Konrad Niewczas, a Szymon Urbański dorzucił z akcji i gra się trochę wyrównała, bo Pisz zbliżył się do Tura Basket na siedem oczek. Do końca kwarty trwała wymiana ciosów, która zakończyła się zwycięstwem Tura Basket różnicą sześciu oczek.
Kolejną kwartę mocno rozpoczął Aaron Weres, trafiając znów za trzy punkty. W całym meczu zresztą okazał się najlepiej rzucającym zawodnikiem Tura Basket - 19 punktów, do których dołożył pięć zbiórek i cztery asysty. Trafiał też Michał Szwedo (17 punktów w całym meczu), natomiast w drużynie gości próbował odgryzać się przede wszystkim Szymon Urbański (20 punktów w całym meczu). Końcówka pierwszej połowy należała znów do Aarona Weresa, który rzucił za dwa punkty, choć goście również, jeszcze przed gwizdkiem, odpowiedzieli trafieniem Szymona Zalewskiego. Pierwsza połowa zakończyła się 13-punktową przwagą bielszczan (45:32).
Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Rozpoczął celną trójką ponownie Aaron Weres, a równie celnie zza łuku trafił także Szymon Urbański. Przewaga bielszczan wciąż rosła i po trafieniu obecnego kapitana Tura Basket Bartłomieja Wróblewskiego trzecia kwarta zakończyła się 18-punktową przewagą bielszczan (69:51).
Ostatnia kwarta, była chyba najbardziej udana w wykonaniu gospodarzy. Znów trafił Weres, swoje punkty dołożył Marcin Marczuk i bielszczanie osiągnęli ponad 20-punktową przewagę (77:51). Kiedy jeszcze parkiet musiał opuścić za piąte przewinienie jeden z liderów zespołu gości - Szymon Urbański, stało się jasne, że tego meczu Tur Basket nie może przegrać. Trener Piotr Bakun wpuścił rezerwowych, przede wszystkim Filipa Parfieniuka, który jeszcze w tym meczu nie zagrał. Filip wykorzystał swoją szansę i podciągnął statystyki występów w II lidze, a nawet zdobył 10 punktów (trafił też raz celnie za trzy). W tej fazie gry bielszczanie osiągnęli najwyższą przewagę punktową nad rywalami (wygrywali już różnica 38 punktów). Można było odnieść wrażenie, że oba zespoły zapomniały o obronie i postanowiły jak najwięcej nawrzucać. W końcówce Szymon Ćwikliński trafił jeszcze trójkę i zmniejszył rozmiary porażki zespołu z Pisza do 30 oczek (99:69).
Tymczasem, kilka godzin wcześniej Żubry pomęczyły się w wyjazdowym starciu z MKS Ochota, ale ostatecznie udało im się wygrać 92:87 i wciąż pozostają liderem Grupy B II ligi z bilansem (6-0). W następnej 7. kolejce może to się już zmienić, bowiem Żubry podejmą w Białymstoku Polonię Warszawa, jednego z faworytów naszej grupy. Tur Basket tymczasem wybierze się do stolicy, na wyjazdowy mecz z Energą Hutnikiem Warszawa. Spotkanie to odbędzie się 30 października o godz. 18.00.
6. kolejka Grupy B II ligi koszykówki. Bielsk Podlaski 23.10.2021.
KKS Tur Basket Bielsk Podlaski - TSK Roś Pisz 99:69 (19:13, 26:19, 24:19, 30:18)
Tur Basket: 19 - Aaron Weres (5zb, 4 as, 3x3), 17 - Michał Szwedo (1zb, 1as), 11 - Jarosław Giżyński (8zb), 10 - Marcin Marczuk (2as), 10 - Filip Parfieniuk (1zb, 1x3), 8 - Jakub Lewandowski (1zb, 1as, 2x3), 6 - Bartłomiej Wróblewski (1zb, 3as), 5 - Jakub Grigoruk (3zb, 1x3), 5 - Patryk Milewski (3zb, 2as, 1x3), 4 - Przemysław Zygmunciak (1zb, 1x3), 2 - Mateusz Bębeniec (5zb, 8as), 2 - Przemysław Tradecki (4zb, 12 as).
Roś Pisz: 20 - Szymon Urbański (3zb, 1as, 4x3), 18 - Szymon Ćwikliński (3zb,3as, 3x3), 7 - Mateusz Kazimierczuk (1zb, 1as), 6 - Konrad Niewczas (2zb, 2as, 1x3), 4 - Jan Świtaj (1zb), 3 - Jakub Stanisławajtys, 3 - Szymon Zalewski (10zb), 3 - Patryk Zapert (5zb, 3as), 2 - Mateusz Bessman (1zb, 5as), 2 - Michał Zapert (1zb), 1 - Jakub Pellowski, 0 - Mikołaj Lackowski (3zb).
(ms)