W zapowiadającym się na hit 20. kolejki II ligi koszykówki meczu AZS Start Lublin z Turem Basket niespodzianki nie było. Lublinianie pewnie i wysoko pokonali zespół z Bielska Podlaskiego 94:68.
Niespodzianką była za to wcześniejsza porażka lublinian z Turem w Bielsku Podlaskim. To był jedyny mecz w tym sezonie, który lublinianie przegrali. Dlatego pałali żądzą rewanżu i już nie dali się zaskoczyć. Mieli dużą możliwość manewru, bowiem dysponują szeroką ławką rezerwowych, którzy praktycznie nie ustępują zawodnikom z pierwszej piątki.
Po nerwowych początkowych minutach pierwszej kwarty gospodarze szybko odskoczyli na 10 oczek od Tura Basket. Znakomitą serią popisał się Mateusz Wiśniewski (double-double w tym meczu), a trójkę dołożył Karol Obarek. Wówczas dopiero Łukasz Kuczyński zdobył pierwsze punkty dla Tura Basket. Później wcale nie było lepiej: kolejna seria gospodarzy bez straty punktu (rzucał przede wszystkim rozgrywający Krzysztof Wąsowicz) przerwana celnym trafieniem Przemysława Tradeckiego. Jeszcze w końcówce dla gospodarzy trafił Adam Myśliwiec, a dla bielszczan trójką popisał się Kacper Rojek i pierwsza kwarta zakończyła się 14-punktową przewagą gospodarzy.
Druga kwarta była bardziej wyrównana. Na celne rzuty gospodarzy odpowiedział rezerwowy Patryk Milewski, który trzykrotnie trafił za trzy punkty. W sumie i tę kwartę gospodarze wygrali, jednak tylko trzema punktami i to dzięki trafieniu Adama Myśliwca. W sumie jednak po pierwszej połowie prowadzili już 17 oczkami (42:25).
Po zmianie stron wcale nie było lepiej. Gospodarze rzucili się do ataku i ponownie za sprawą Mateusza Wiśniewskiego, Adama Myśliwca i Michaela Gospodarka zwiększyli przewagę nad Turem. Starał się im odpowiedzieć Kacper Rojek, który trafił trójkę. Trójki wpadały tez dla gospodarzy. Punktowali: Adam Myśliwiec, Bartłomiej Pelczar, Michael Gospodarek oraz Szymon Jaworski. Przewaga gospodarzy wciąż rosła, by w pewnym momencie osiągnąć 30 punktów. W końcówce kwarty jednak Rafał Król trafił osobiste i różnica na tablicy wynosiła tylko i aż 26 punktów na rzecz lublinian.
Ostatnia kwarta rozpoczęła się dobrze dla bielszczan. Za trzy punkty trafił Kacper Rojek, jednak gospodarze szybko odpowiedzieli trafiając trzykrotnie do kosza. Trójką jeszcze popisał się Przemysław Tradecki, ale gra była wyrównana. Gospodarze pewnie kontrolowali mecz do końca, nie pozwalając bielszczanom odrobić strat. W sumie kwarta zakończyła się remisowo, a cały mecz bielszczanie przegrali różnicą 26 punktów.
Mimo porażki Tur Basket zachował w tabeli Grupy B II ligi pozycję wicelidera. Pierwszy, co oczywiste, pozostaje AZS Start Lublin, który ma 37 punktów, drugie miejsce zajmuje Tur Basket - 33 pkt, trzecia jest Akademia Koszykówki Legii Warszawa - 32 pkt, zaś czwarte miejsce zajmuje Sokół Ostrów Mazowiecka - 31 punktów.
Za tydzień w sobotę bielszczan czeka kolejny ciężki wyjazd. Tym razem do Warszawy, gdzie przyjdzie się zmierzyć z zajmującą trzecią lokatę Akademią Koszykówki Legii Warszawa. W drużyna ta pokonała (na wyjeździe, ale nie opuszczając stolicy) Isetię Erzurum 93:86. Sokół Ostrów Mazowiecka pokonał również na wyjeździe solidny zespół z Kielc 106:87, zaś białostockie Żubry pewnie wygrały w Kutnie z miejscowym KS-em 85:74 i zajmują obecnie szóstą pozycję w tabeli.
20 kolejka II ligi koszykówki. Lublin 14.02.2021.
AZS UMCS Start Lublin - KKS Tur Basket Bielsk Podlaski 94:68 (21:7, 21:18, 30:21, 22:22)
Start: 20 - Mateusz Wiśniewski (15zb, 3as), 19 - Adam Myśliwiec (5zb, 5as, 1x3), 11 - Michael Gospodarek (5zb, 4 as, 2x3), 11 - Krzysztof Wąsowicz (5zb, 9as), 7 - Szymon Jaworski (1as, 2x3), 6 - Bartłomiej Nycz (1zb, 1as, 1x3), 6 - Kamil Waniewski (1zb), 5 - Karol Obarek (10zb, 1 as, 1x3), 3 - Bartłomiej Pelczar (2zb, 6as, 2x3), 3 - Korol Szewczyk (1x3), 3 - Wojciech Matysek (1x3), 0 - Jakub Stefaniuk
Tur Basket: 20 - Kacper Rojek (1zb, 1as, 5x3), 12 - Patryk Milewski (2zb, 3x3), 9 - Rafał Król (9zb, 3as), 8 - Aaron Weres (3zb, 1as), 6 - Łukasz Kuczyński (4zb,1as), 6 - Filip Pruefer (4zb, 1as), 5 - Przemysław Tradecki (9zb, 6as,1x3), 2 - Marcin Marczuk (1zb,2as) 0 - Filip Parfieniuk (1zb), Jakub Nieściór, Kacper Witkiewicz.
(ms)