Mężczyzna za kierownicą szybko jadącego samochodu, a na tylnej kanapie kobieta z siedmiomiesięcznym dzieckiem. To zobaczyli właśnie policjanci z podlaskiej grupy SPEED po zatrzymaniu pojazdu. Maluch miał problemy z sercem, trzeba z nim było jak najszybciej dojechać do szpitala. Decyzja natychmiastowa - pilotaż pojazdu z wykorzystaniem sygnałów uprzywilejowania.
REKLAMA
Policjanci z podlaskiej grupy SPEED w SuchowolI zatrzymali hyundaia, który popełniał wykroczenia drogowe. okazało się, co było powodem takiego sposobu jazdy. W samochodzie 45-latek wiózł żonę i swoje kilkumiesięczne dziecko. Synek miał problemy z sercem oraz bardzo niską saturację. Dziecko miało zasinioną twarz. Suwalczanin kontaktował się z lekarzem prowadzącym chorobę malucha, który polecił pilnie dotrzeć z nim do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.
Decyzja w takich sytuacjach mogła być tylko jedna. Policjanci rozpoczęli pilotaż do szpitala dziecięcego. Używając świateł uprzywilejowania umożliwili szybki i bezpieczny dojazd potrzebującym natychmiastowej pomocy.
podlaska.policja.gov.pl
opr. (pb)