Zdarzenie miało miejsce w sąsiednim powiecie, ale jest na tyle nietypowe, że postanowiliśmy je opisać. Otóż mieszkaniec Siemiatycz postanowił ukraść sporą liczbę kratek ściekowych z remontowanej właśnie ulicy. Plan na szybki zarobek nie była ani legalny, ani genialny.
REKLAMA
- Do siemiatyckiej komendy zgłosił się jeden z pracowników firmy remontującej drogi, który powiadomił o kradzieży 9 sztuk kratek ściekowych o wartości blisko 6 tysięcy złotych. Do kradzieży miało dojść na jednej z remontowanej ulicy w mieście - informuje siemiatycka policja.
Funkcjonariusze, a właściwie jeden funkcjonariusz, bardzo szybko ustalił sprawcę
- Jeszcze tego samego dnia, siemiatycki dzielnicowy odzyskał skradzione mienie i zatrzymał sprawcę kradzieży - opisuje policja. - Funkcjonariusz sprawdzając lokalne skupy złomu, w jednym z nich zauważył skradzione kratki. Okazało się, że odpowiedzialnym za kradzież jest 35-letni mieszkaniec Siemiatycz. Dzielnicowy zatrzymał go w jego mieszkaniu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży.
Za kradzież grozi 5 lat wiezienia, a ze to nie pierwsze takie dokonanie 35-latka, kara może być wyższa o połowę.
Zdjęcia - KPP Siemiatycze
(azda)