Jednogłośnie i bez dyskusji Leon Pawluczuk, wójt gminy Orla otrzymał od radnych absolutorium i wotum zaufania. Radni z Orli nie tylko w tych punktach byli wyjątkowo zgodni.
Głosowanie nad absolutorium i wotum zaufania jest swoistym sprawdzianem poparcia radnych dla wójta, ale także oceną jego pracy. Rzadko zdarza się, by punty te tak jak w Orli właściwie przemknęły. Zazwyczaj, nawet jeśli włodarz ma znaczące poparcie wśród radnych, to i tak ci opozycyjni wytykają mu wszystko, co się da. Leon Pawluczuk takich problemów nie miał. Wszyscy radni zgodnie zaakceptowali przedstawione przez niego raporty i sprawozdania i udzielili mu absolutorium i wotum zaufania.
- Dziękuję bardzo za te głosowania. Chciałbym zaznaczyć, że wszystko, co się dzieje w naszej gminie to zasługa nas wszystkich. Państwa radnych, urzędników pracujących w gminie. Dziękuje za tę wspólpracę - mówił po głosowaniu wójt.
Chciałoby się dodać: zgoda buduje...
Cała sesja była zgodna. Trwała niespełna dwie godziny, ale właściwie ani przez chwilę nie pojawiły się na niej kłótnie, czy spory o cokolwiek, jakie dominują choćby na sesji miejskiej w Bielsku. Większość czasu radni poświęcili na merytoryczne omawianie działań i inwestycji, jakie gmina realizuje. A tego było sporo.
Wójt tłumaczył m.in. na czym polegało przyjęcie planu zagospodarowania przestrzennego wsi Spiczki i Topczykały i dlaczego taki plan musiał być stworzony. Chodzi o znajdujące się w pobliżu wsi wiatraki. Obecne prawo ogranicza ich odległość od zabudowań do dziesięciokrotności wysokości masztu. Wiatraki powstały jeszcze przed wprowadzeniem tych przepisów. Prawo jednak działa też w obie strony. Wiatraki skoro powstały wcześniej to stoją, ale prawo ogranicza możliwość budowania się we wskazanej odległości od nich. Ograniczenie to może znieść jedynie plan zagospodarowania przestrzennego. Gmina postanowiła taki plan przygotować. Jak mówił wójt, co prawda w Sejmie jest już projekt ustawy, która ma znieść ograniczenia poprzedniej ustawy antywiatrakowej, ale nie wiadomo kiedy i w jakim kształcie nowe przepisy zostaną wprowadzone. Stąd gmina nie czekała na parlament i plan zagospodarowania opracowała. Radni go przyjęli i mieszkańcy wsi nie muszą obawiać się ograniczeń związanych z inwestycjami budowlanymi.
Plan ten miał być przygotowany łącznie z planem wytyczającym przyszły zbiornik retencyjny, ze względów praktycznych postanowiono jednak to rozdzielić. Plan zagospodarowania ujmujący zalew również jest opracowywany. A gmina otrzymała już nawet pieniądze na jego budowę z tzw. Polskiego Ładu. Przy okazji zrewitalizowane zostanie centrum miejscowości.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Kolejną ważną inwestycją, o której mówiono, jest dom opieki dla seniorów, który powstał w budynku dawnego ośrodka zdrowia. Jak zapewnił wójt, budynek jest już gotowy. A swoją działalność ma rozpocząć we wrześniu.
Zarządzać nim będzie Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, dzięki temu obejdzie się bez potrzeby zatrudniania kolejnego dyrektora. Dom opieki swoją działalność ma rozpocząć we wrześniu. Będzie to dom dzielnego pobytu, oferujący opiekę i rehabilitację. Przybytek został zbudowany dzięki dotacji. Mało tego w ramach dotacji, gmina ma 600 tys. zł na funkcjonowanie ośrodka. Dzięki temu seniorzy z terenu całej gminy orla będą mogli korzystać z niego bezpłatnie. Darmowe będą nawet dojazdy. Gmina z myślą o ich realizacji już jakiś czas temu zakupiła bus. Jak dodał wójt, początkowa działalność domu opieki finansowana z dotacji pozwali na ustalenia kosztów takiej działalności i określenie zasad jej finansowania w przyszłości. O tym czy i ile będą musieli płacić seniorzy, nie chciał mówić, bo na ten moment trudno to wyliczyć. Ceny cąły czas rosną, a i trudno wuliczyć ile działalność placówki kosztuje, skoro jeszcze nie ruszyła.
Niedawno gmina zakupiła też samochód komunalny i przyczepę. A to dzięki temu, że rady sołeckie na ten cel przekazały połowę funduszu sołeckiego. Sołectwo Orla przekazała nawet ponad połowę swego funduszu. Wójt dziękował za ten gest i podkreślał, iż zakupione sprzęty już teraz bardzo przydają się pracownikom komunalnym i służą do wykonywania różnego rodzaju prac.
Kolejna ważną planowaną inwestycją jest termomodernizacja szkoły. Szkoła zostanie ocieplona, wymieniona zostanie też stolarka okienna i drzwiowa (ta która wymaga wymiany). Termomodernizacja zakłada też wymianę źródła ciepła. Wójt zwrócił uwagę, iż według planu szkołą ma mieć w przyszłości ogrzewanie gazowe, ale projekt pozwala też na zostawienie dotychczasowych pieców. To ważne szczególnie w obecnych czasach, gdy ceny i dostawy gazu nie są pewne.
W każdym razie termomodernizacja pozwoli na ogromne oszczędności, bo ocieplony budynek nie będzie tracił tyle ciepła. Wpłynie toi także na komfort uczniów i pracowników szkoły, bo będą przebywali w pomieszczeniach, w których łatwiej utrzymać odpowiednią temperaturę.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Orla ogłosiła przetarg na kompleksową termomodernizację szkoły
Wójt mówił także o zakończonej niedawno przebudowie a właściwie budowie stacji wodociągowej w Olekszach. Inwestycja kosztowała blisko 2 mln zł, z czego ponad milion pochodziło z dotacji (z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych).
Zdjęcia Gmina Orla
Wójt wspomniał o potrzebie budowy nowej studni głębinowej. Dodał, że o wsparcie tej inwestycji poprosił już gminę Boćki i gminę Bielsk Podlaski, które w dużej mierze są odbiorcami wody z tej przepompowni. Koszt budowy nowej studni to około 300 tys. zł
Jak wiemy z sesji wspomnianych gmin, nie są one zbytnio zainteresowane dokładaniem się do tej inwestycji, bo jak mówiły panie wójt, ich gminy płacąc za wodę, dokładają się do utrzymania infrastruktury związanej z jej dostarczaniem. Kwestie te będą pewnie jeszcze dyskutowane.
(azda)