Podczas minionego weekendu (20 – 22 września) funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali blisko 300 prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Kilkukrotnie migranci zaatakowali kamieniami i petardami polskie służby. Zatrzymano także jednego kuriera.
REKLAMA
Do zdarzeń związanych z nielegalną migracją doszło na odcinkach ochranianych przez dziesięć placówek SG tj. w Krynkach, Mielniku, Kuźnicy, Szudziałowie, Bobrownikach, Michałowie, Narewce, Płaskiej, Lipsku i Dubiczach Cerkiewnych.
W piątek odnotowano ponad 80 prób nielegalnego przedostania się do Polski, w sobotę - blisko 130, a w niedzielę - ponad 80.
W rejonie służbowej odpowiedzialności Placówek SG w Michałowie, Bobrownikach i Krynkach cudzoziemcy usiłowali sforsować granicę przez graniczną rzekę Świsłocz. Codziennie dochodziło też do agresywnych zachowań ze strony osób znajdujących się za barierą. Migranci rzucali w stronę polskich patroli petardami, konarami drzew i kamieniami.
Podczas minionego weekendu Straż Graniczna zatrzymała też jednego kuriera. Obywatelka Ukrainy, będąc pod wpływem alkoholu, przewoziła dwóch Syryjczyków.
Udzielono również pomocy czterem migrantom wymagającym opieki medycznej.
Od początku 2024 roku na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej odnotowano ponad 25,9 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy - czytamy na podlaski.strazgraniczna.pl.
opr. (pb)