Strażnicy graniczni nie tylko strzegą granicy, ale też zapobiegają pożarom w Puszczy Białowieskiej. Wczoraj podczas pościgu za migrantam zauważyli pożar. Wraz ze strażakami i strażnikami leśnymi ugasili go, zanim przeniósł się na większą połać lasu.
REKLAMA
Wszystko działo się głęboko w Puszczy Białowieskiej. Funkcjonariusze SG prowadzili właśnie pościg za migrantami, którzy nielegalnie przekroczyli granice z Białorusią. Wtedy zauważyli ogień, który zaczął już się rozprzestrzeniać.
- Funkcjonariusze Straży Granicznej w Białowieskim Parku Narodowym zauważyli rozprzestrzeniający się ogień. - opisuje major Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. - Ogień pojawił się głęboko w lesie na trasie pościgu za osobami, które nielegalnie przekroczyły granicę naszego państwa. Natychmiast przystąpiono do gaszenia pożaru i wezwano w to miejsce straż pożarną oraz straż leśną. Podjęte działania zapobiegły rozprzestrzenianiu się ognia.
opr. (azda)