W minioną niedzielę (12 czerwca) przy drodze pomiędzy miejscowościami Pasieka i Glinnik, gdzie znajduje się pomnik upamiętniający tragiczny wypadek lotniczy z 10 czerwca 1997, odbyły się uroczystości ku pamięci 25 rocznicy tragicznej śmierci pilotów wojskowej Iskry nr 302.
Uroczystości w intencji por. Jacka Pawlika i ppor. Pawła Harasima rozpoczęła polowa msza święta, którą odprawił ks. płk Henryk Polak - były kapelan NATO w Brukseli. O warstwę muzyczną Eucharystii zadbał zespół ludowy Mianka.
Gminę Brańsk reprezentowali: wójt Andrzej Jankowski, przewodnicząca rady gminy Grażyna Płonowska wraz z radnymi oraz poczet sztandarowy Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Holonkach. Wśród osób zgromadzonych w lesie nie mogło zabraknąć mieszkańców okolicznych miejscowości. Wielu z nich doskonale pamiętało dzień wypadku, do którego doszło ćwierć wieku temu.
W uroczystości wzięli udział oficerowie lotnictwa: mjr pil. Mirosław Joński prezes zarządu bialskopodlaskiego oddziału Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, jego zastępca mjr pil. mgr inż. Krzysztof Kulczycki, płk dypl. pil. Jan Smolarek - były dowódca 61 Lotniczego Pułku Szkolno- Bojowego w Białej Podlaskiej wraz ze swoim zastępcą płk dypl. pil. Mikołaj Efimowem, ppłk. dypl. pil. Franciszek Ostrowski - szef Strzelania Powietrznego 61 Lotniczego Pułku Szkolno- Bojowego w Białej Podlaskiej i radny miasta Biała Podlaska.
Nie zabrakło także delegacji wojskowych z regionu: ppłk. dypl. Mirosław Dąbrowski szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w Bielsku Podlaskim oraz por. Pawła Józefiuka z 14 Batalionu Lekkiej Piechoty w Hajnówce.
Wójt Gminy Brańsk w swoim przemówieniu zapewnił, że pamięć o pilotach i tragicznym wypadku z 10 czerwca 1997 będzie dalej pielęgnowana przez kolejne pokolenia. Podziękował również mieszkańcom miejscowości Pasieka za opiekę nad miejscem pamięci.
W podobnym tonie przemówił mjr Mirosław Joński, który również podziękował wszystkim podtrzymującym pamięć o por. Jacku Pawliku i ppor. Pawle Harasimie. Przedstawiciel emerytowanych lotników sięgał pamięcią do tragicznego dnia sprzed 25 lat, który zastał go podczas szkolenia w Dęblinie. Jak sam podkreślał - z naturą jeszcze nikt nie wygrał, a to właśnie załamanie warunków pogodowych zadecydowało o tragicznym zakończeniu lotu, który wyruszył czerwcowym rankiem z lotniska w Białej Podlaskiej.
Na zakończenie uroczystości, delegacje złożyły wiązanki kwiatów oraz zapaliły znicze przy pomniku umieszczonym w miejscu wypadku.
Pomnik to dwa krzyże upamiętniające zmarłych lotników.
CZYTAJ TEŻ:
23. rocznica wypadku Iskry w gminie Brańsk. Przypominamy szczegóły tego tragicznego zdarzenia [FOTO]
(kp)