32-latka kierując BMW na krajowej „dziewiętnastce" uderzyła w lawetę. Okazało się, że kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Wczoraj tuż przed godziną 22 policjanci z bielskiej jednostki otrzymali informację o kolizji drogowej, do której doszło na krajowej 19 pomiędzy Bielskiem Podlaskim a Boćkami. Ze zgłoszenia wynikało, że zderzyło się tam BMW z lawetą, a sprawcą kolizji była kierująca osobówką pijana kobieta. O kraksie tej informowaliśmy dziś rano.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zderzenie dwóch pojazdów na „dziewiętnastce”
Na miejscu policjanci ustalili, że 32-latka wymijając się z lawetą uderzyła w nią. Na szczęście nikomu nic się nie stało. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od kobiety silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie. Kobieta straciła prawo jazdy, a jej auto trafiło na strzeżony parking.
Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kobieta odpowie również za spowodowanie kolizji - czytamy na bielsk-podlaski.policja.gov.pl.
Zdjęcia z kraksy - OSP Boćki:
opr. (pb)