W kapliczce pw. Matki Bożej Strapionych Radosti w Knorydach tradycyjnie w prawosławne święto "Piatienka" odbywają się uroczyste modlitwy. Także w tym roku 1 lipca święto to zgromadziło tłumy wiernych.
Uroczystości rozpoczęły się już w wigilię święta, czyli 30 czerwca. Do kapliczki przybyła pielgrzymka z Bociek. W otoczeniu kapliczki pielgrzymi wkopali krzyż. Odbyło się również nabożeństwo. Pątnicy mogli też ochłodzić się w cudownym źródełku.
Główne uroczystości odbyły się w piątek rano. Liturgia zgromadziła tłumy wiernych. Modlitwom przewodniczył ksiądz mitrat Leoncjusz Tofiluk, dziekan bielski.
W miejscu, gdzie stoi kapliczka miała objawić się Matka Boża, a na jednym z kamieni według wierzeń pozostał odciśnięty ślad jej stopy. W miejscu tym wybija też cudowne źródełko. W 2016 roku na przełomie lipca i sierpnia kapliczka została podpalona i spłonęła. Wierni szybko jednak ją odbudowali. Wydarzenie to upamiętnia tablica umieszczona niedaleko kaplicy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Knorydy. Kapliczka z cudownym źródełkiem, święty kamień i podpalenie
Zdjęcia z pielgrzymki do kapliczki w Knorydach (Parafia Zaśniecia NMP w Boćkach)
Piatienka w kapliczce w Knorydach (Parafia Zaśniecia NMP w Boćkach)
(azda)