Ostatniego dnia czerwca rada gmina Boćki udzieliła wotum zaufania i absolutorium wójt Dorocie Kędrze-Ptaszyńskiej. Za głosowało 10 osób, przeciw było trzech radnych opozycji. ”
Oczywiście, jak to w Boćkach bywa, samo głosowanie zostało poprzedzone dość burzliwą dyskusją, gdzie radni opozycji oraz były radny Waldemar Rynans, który wziął udział w dyskusji, poddali krytyce raport o stanie gminy, często wchodząc w słowny spór z panią wójt.
Wiele było mowy o sytuacji finansowej, wyludnianiu się gminy oraz powstałym w Boćkach Centrum Integracji Społecznych, który w oczach niektórych radnych nie jest trafioną inwestycją, bowiem instytucja ta „podtrzymuje patologię".
Były też zarzuty, że w raporcie zbyt dużo miejsca poświęcono działaniom np. Biblioteki czy Gminnego Ośrodka Kultury, a nie skoncentrowano się na sprawach - zdaniem radnych opozycji bardziej istotnych - np. wyludnianiu się gminy, czy też braku inwestycji tworzących nowe miejsca pracy.
Wójt Dorota Kędra-Ptaszyńska tłumaczyła, że Centrum Integracji Społecznej właśnie powstało po to, aby pomóc osobom wykluczonym społecznie, czy to długotrwale bezrobotnym, czy też takim które opuściły więzienia.
- Zdecydowaliśmy się przystąpić do tego projektu, bowiem Starostwo Powiatowe w Bielsku Podlaskim nie było nim zainteresowane. Miasto Łomża, które jest ośrodkiem wiodącym szukało partnerów do tego projektu wśród powiatów i wobec niechęci starostwa w Bielsku Podlaskim zaproponowało nam. udział Uważam, że dzięki CIS-owi wiele kobiet uzyskało np. prawo jazdy i stało się bardziej mobilnymi, dzięki czemu ich szanse na rynku pracy wzrosły - tłumaczyła wójt.
Działacz społeczny Sławomir Dworakowski poruszył sprawę klubu piłkarskiego Bocian Boćki, który wywalczył w tym roku awans do klasy okręgowej, w związku z czym zawodników oraz juniorów czekają dłuższe wyjazdy, a tak niskiej dotacji jak klub z Bociek - 20 000 zł na ubiegły rok z gminy nie ma praktycznie żadna drużyna na tym poziomie rozgrywek. Apelował też o uporządkowanie spraw własnościowych, m.in. boiska. Sławomir Dworakowski zwrócił się też do władz gminy o otwarcie w nowym budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Bockach ogniska muzycznego.
- Nawet, aby to durne disco polo grać, też trzeba coś umieć - podkreślił.
Ostatecznie za wotum zaufania i absolutorium dla wójt Doroty Kędry-Ptaszyńskiej głosowało 10 radnych, zaś trzech było przeciw.
- Udzieliliście pani wójt absolutorium, ale jakiegoś entuzjazmu, co do was niepodobne, nie widzę - stwierdził z przekąsem po głosowaniu opozycyjny radny Adam Król.
Na koniec sesji wójt podziękowała radnym za udzielone absolutorium i wotum zaufania oraz mieszkańcom gminy, a także radnym opozycji za krytykę.
- Bez waszej trójcy sesje rady straciłyby na kolorycie - podkreśliła wójt.
(ms)