Fontanna to najstarszy niezrealizowany jeszcze projekt budżetu obywatelskiego. W końcu i na jego realizację przyszedł czas.
REKLAMA
Przetarg na realizację tego zadania na przestrzeni lat ogłaszano kilkakrotnie, zawsze oferty okazywały się zbyt drogie. Miasto parokrotnie sięgało po dotacje na tę inwestycję, m.in. ze środków na wsparcie terenów po dawnych PGR-ach. Przez wiele lat nieskutecznie.
W końcu jednak się udało. Miasto otrzymało dotację z Polskiego Ładu i na fontannę i na tężnię.
Jeszcze przed wyborami ogłoszono przetarg na budowę tężni i fontanny. Przetarg udany, bo wyłoniono wykonawcę.
Przez jakiś czas jednak nie było widać, aby coś się działo. A to dlatego, że działo się w papierach. Przygotowywano i opracowywano dokumentację projektową. We wtorek wykonawca wygrodził teren na skwerku przed muralem. I lada dzień - ale już we wrześniu - powinien rozpocząć prace przygotowawcze do budowy fontanny.
czas na realizację zadania ma do 29 listopada. Z większością prac musi się jednak spieszyć, bo gdy chwycą mrozy, ich wykonanie może być utrudnione.
Obecny burmistrz i radni na ostatniej sesji żartowali nawet, ze gdy przyjdzie się odbierać inwestycję w czasie grudniowych mrozów, to zamiast fontanny może bardziej sprawdzi się kostkarka do lodu.
Ostatnio zimy bywają lekkie, ale bywa i tak, że śnieg lezy już w listopadzie.
Zadanie będzie kosztowało prawie 1,5 mln zł, a 98 proc. kosztów pokryje wspomniana dotacja.
Co ciekawe tężnia w momencie składania projektu do budżetu obywatelskiego została wyceniona na 160 tys. zł, a fontanna na 249 tys. zł. Inwestycja jest czterokrotnie droższa.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Dziś podpisanie umowy na budowę fontanny i tężni solankowej w Bielsku Podlaskim
(azda)