Marszomaniacy to grupa osób, których łączą kijki, a dokładnie chodzenie z kijkami, czyli nordic walking.
REKLAMA
Nordic walking to forma aktywności, którą uprawiać może każdy. Nic dziwnego, że początkowo niewielka grupa miłośników chodzenia z kijkami szybko rozrosła się do zaskakujących rozmiarów. A marszomaniacy na swoje spacery wybierają coraz ciekawsze trasy.
Do wspólnego chodzenia i treningu zapraszają też innych. Maszerowali już z nimi urzędnicy bielskiego magistratu i starostwa, pracownicy nadleśnictw, mundurowi różnych formacji. No i oczywiście wszyscy inni, zwykli mieszkańcy, którzy mają ochotę się poruszać w miłym towarzystwie i "pięknych okolicznościach przyrody".
Niedawno z kijkami maszerowali też podopieczni warsztatów Terapii Zajęciowej.
Spacery z marszomaniakami odbywają się regularnie w poniedziałki i środy. Godziny nie są stałe, dopasowywane są do bieżących potrzeb uczestników. Trasy wybierane są w szeroko pojętej okolicy Bielska. Przy okazji uczestnicy zwiedzają okoliczne tereny. Na każdy taki spacer organizatorzy nominują czy też zapraszają na Facebooku reprezentantów kolejnych instytucji. A to straży granicznej, a to pracowników sieci sklepów Arhelan, a to pracowników skarbówki etc.
Jak przygotować się do spaceru z marszomaniakami? Warto kupić, albo pożyczyć kijki. To niewielki koszt kilkudziesięciu złotych. Przyda się tez sportowy, wygodny ubiór oraz wygodne buty. No i przede wszystkim dobry humor.
Forma? To są spacery, więc nie wiążą się z obciążającym wysiłkiem. To idealny sposób aktywności, dla tych, którzy chcą zacząć się ruszać. Każdy spacer poprzedzony jest krótką rozgrzewką. Trenerka tłumaczy też jak należy prawidłowo korzystać z kijków.
Marszomaniaków zobaczymy też podczas Biegu Tura 31 sierpnia.
CZYTAJ WIĘCEJ:
A tak wyglądają spacery marszomaniaków.