80 osób zgłosiło swój udział w obozie roboczym prawosławnej młodzieży na Świętej Górze Grabarce k. Siemiatycz (Podlaskie). Jego uczestnicy przygotowują sanktuarium do uroczystości Przemienienia Pańskiego, które odbywają się 18-19 sierpnia. W tym roku będą połączone z głównymi obchodami stulecia autokefalii polskiej Cerkwi.
REKLAMA
Grabarka – z małą cerkwią na wzgórzu i z żeńskim klasztorem – to najważniejsze w Polsce prawosławne sanktuarium. Ma dla wiernych Cerkwi takie znaczenie, jak Częstochowa dla katolików. Przemienienie Pańskie jest głównym świętem obchodzonym w tym miejscu, co roku uczestniczą w nim tysiące wiernych, również hierarchowie z kraju i zagranicy.
Tegoroczne uroczystości obejmą też jubileusz stulecia autokefalii Cerkwi w Polsce. Według wcześniejszych zapowiedzi soboru biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, 19 sierpnia na Grabarce odbędzie się ogólnocerkiewna uroczystość liturgiczna, ustawionych zostanie też sto krzyży jako "wotum wdzięczności Bogu od wiernych PAKP".
Organizatorem – rozpoczętego w środę – 14-dniowego obozu roboczego jest Bractwo Młodzieży Prawosławnej w Polsce (BMP). Uczestniczyć w nim mogą prawosławni w wieku 18-35 lat. W tym roku zgłosiło się 80 osób; część z nich będzie na Grabarce przez cały obóz, część przyjedzie na krócej. Będą też osoby, które przyjdą do sanktuarium w pielgrzymkach i po nich zostają jeszcze, by pomóc.
Główne zadania stojące przed młodzieżą to uporządkowanie rozległego terenu, przygotowanie parkingów, gotowanie dla gości i pielgrzymów. Pieczone są prosfory (święcone bułeczki wykonywane z maki pszennej), których w czasie kilkudniowych uroczystości potrzeba kilkanaście tysięcy; ich przygotowanie to wielodniowa praca zmianowa, również w nocy.
- Mamy dużo tych prac, więc staramy się je dzielić między uczestników - powiedziała PAP liderka obozu Aleksandra Rogoza.
Przyznała, że w związku z obchodami jubileuszu stulecia autokefalii podczas obchodów może być więcej wiernych na Grabarce, czyli więcej pracy dla uczestników obozu. "To może nie jest stresujące, a bardziej motywujące, że trzeba będzie się spiąć i ten porządek na św. Górze w czasie święta zachować" - dodała.
W czasie uroczystości młodzież pełni bowiem służbę porządkową. Do jej zadań należy np. pomoc pielgrzymom w nalewaniu wody z cudownego źródła u podnóża góry, obsługa polowej kuchni, regulowanie ruchu aut na parkingach i pieszych pątników zdążających do cerkwi na szczycie wzgórza. Po obchodach uczestnicy obozu zajmują się sprzątaniem terenu sanktuarium.
Tradycja pielgrzymowania na Świętą Górę Grabarkę sięga 1710 r. Wówczas jeden z okolicznych mieszkańców doznał objawienia, że wszyscy, którzy tam dotrą i pomodlą się, zostaną uratowani od epidemii cholery. Kiedy cudowne uzdrowienia miały miejsce, zbudowano tam kaplicę, a potem cerkiew.
Najliczniejsze pielgrzymki zaczęły przybywać tu po II wojnie światowej, gdy główne sanktuaria prawosławne (Poczajów, Żyrowice) znalazły się w granicach ZSRR. Największe tłumy wiernych zjawiają się na Grabarce właśnie w sierpniu, na uroczystościach Przemienienia Pańskiego. Wielu wiernych przynosi tam krzyże wotywne, ustawiane potem na wzgórzu. Są ich tam już tysiące.
Podobnie jak we wcześniejszych latach część wiernych przyjdzie na Grabarkę w pieszych pielgrzymkach, m.in. z Bielska, Białegostoku, Sokółki i Jabłecznej.
Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w Polsce nie ma. Hierarchowie tego Kościoła szacują, że wiernych jest ok. 500 tys. W Narodowym Spisie Powszechnym przeprowadzonym w 2021 r. przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało (pytanie o wyznanie było dobrowolne, można było odmówić na nie odpowiedzi) niecałe 151,7 tys. osób.
(PAP)