Wczoraj Bielsk Podlaski i Boćki gościły uczestników Międzynarodowego Festiwalu Folkloru „Podlaskie Spotkania". Było co oglądać i czego posłuchać. Zaprezentowały się zespoły z kraju i zagranicy, w tym m.in. z Indii oraz Senegalu.
REKLAMA
Pod wrażeniem występów byli nie tylko bielszczanie, którzy nagradzali artystów rzęsistymi oklaskami, a także prowadzący imprezę w BDK-u Andrzej Dłużewski. Pełny profesjonalizm, chciałoby się jeszcze dodać, że po wykonawcach widać było, że także lubią to co robią.
Festiwal „Podlaskie Spotkania" to jedna z niewielu okazji, by w takich miejscowościach jak Brańsk, Bielsk Podczaski, Boćki zobaczyć występy zespołów tanecznych z zagranicy, w tym tak egzotycznych krajów Indie czy Meksyk, albo Senegal. Niestety, do Bielska nie mógł dojechać zespół z Turcji, ponieważ po drodze miał wypadek autokaru i kilka osób trafiło do szpitala. Jednak - jak zapewniają organizatorzy - wykonawcy z Turcji będą w stanie dotrzeć na galę finałową w Brańsku, która odbędzie się 4 sierpnia.
Zainteresowanie występami zespołów ludowych widać już było przed ratuszem. To tutaj zgromadzili się mieszkańcy, aby obejrzeć barwny korowód i krótkie pokazy. Także w w Bielskim Domu Kultury sala wypełniła się po brzegi.
Organizatorem festiwalu jest: Zespół Pieśni i Tańca „Skowronki" z Brańska, Województwo Podlaskie oraz Miejski Ośrodek Kultury w Brańsku.
(ms)
REKLAMA
Zdjęcia z prezentacji pod ratuszem i koncertu w Bielskim Domu Kultury (Bielsk.eu):