Jak informowaliśmy w 18 marca na terenie budowy obwodnicy Bielska Podlaskiego, która ma połączyć przyszłą S19 i DK 66 odnaleziono tzw. relikty archeologiczne, a dokładniej pozostałości palenisk i osadnictwa z czasów rzymskich. O znalezisku poinformowało Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach.
Informacje te potwierdziła nam Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Dowiedzieliśmy się też co dalej.
REKLAMA
- W trakcie prac związanych z przygotowaniem inwestycji natrafiono na ślady ziemne, które mogły mieć charakter reliktów archeologicznych, w związku z czym Wykonawca niezwłocznie poinformował o tym fakcie Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz GDDKiA. W dniu 19.03.2024 r. przeprowadzono wizję lokalną w miejscu odkryć i stwierdzono, iż część śladów ziemnych są to relikty osadnictwa datowanego najprawdopodobniej na okres epoki żelaza. Było to nowe odkrycie niezwiązane ze znanymi wcześniej stanowiskami archeologicznymi. Wykonawca robót budowlanych natychmiast zabezpieczył obszar znalezisk - informuje Rafał Malinowski, rzecznik prasowy podlaskiego oddziału GDDKiA.
Po tym znalezisku Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał decyzję wstrzymującą dalsze prace budowlane. Prace wstrzymano na obszarze występowania obiektów archeologicznych
Jak informuje rzecznik GDDKiA, Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał przeprowadzenie archeologicznych badań wykopaliskowych mających na celu przebadanie kolidującego z inwestycją drogową obszaru znalezisk.
- Na podstawie tej decyzji GDDKiA Oddział w Białymstoku przystąpił do wyłonienia wykonawcy badań archeologicznych oraz wystąpił do PWKZ o wydanie pozwolenia na prowadzenie tych badań (zgodnie z procedurą wynikającą z Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami). Badania archeologiczne zostaną przeprowadzone niezwłocznie po wyłonieniu wykonawcy i uzyskaniu pozwolenia wojewódzkiego konserwatora zabytków. Spodziewany termin rozpoczęcia badań archeologicznych to połowa kwietnia br. - dodaje Malinowski.
GDDKiA Oddział w Białymstoku zwraca uwagę, iż cały obszar inwestycji objęty jest stałym nadzorem archeologa, którego zadaniem jest obserwacja prac ziemnych związanych z budową i odpowiednia reakcja w przypadku wystąpienia jakichkolwiek śladów ziemnych, które mogą być reliktami dawnego osadnictwa. Wszystkie tego typu znaleziska zgłaszane są do wojewódzkiego konserwatora zabytków, który decyduje co do dalszych koniecznych działań.
Wyjaśnia też, iż "w ramach przygotowań do inwestycji polegającej na budowie obwodnicy Bielska Podlaskiego w ciągu drogi krajowej nr 66 na zlecenie GDDKiA Oddział w Białymstoku w roku 2021 przeprowadzone zostały rozpoznawcze badania powierzchniowe, na podstawie których wytypowano 4 stanowiska archeologiczne, których lokalizacja potencjalnie mogła kolidować z lokalizacją planowanej inwestycji drogowej. W lutym 2024 r. przeprowadzone zostały weryfikacyjne badania sondażowe dla tych stanowisk, które przyniosły wynik negatywny."
CZYTAJ TEŻ:
Na budowie drogi pod Bielskiem Podlaskim odnaleziono osiem palenisk z czasów wpływów rzymskich
(azda)