Dla miłośników tenisa to była pracowita niedziela. Niemal przez cały dzień zmagali się oni w Amatorskim Turnieju Tenisa Ziemnego o Puchar Starosty Bielskiego. Odbył się on na korcie przy Zespole Szkół nr 1 im. Marszałka Józefa Klemensa Piłsudskiego w Bielsku Podlaskim.
REKLAMA
Jak sama nazwa wskazuje w turnieju wzięli udział amatorzy tenisa. Tacy, któzy grają regularnie i już nie jeden turniej maja za sobą, ale takze tacy, którzy rakiety tenisowej nie mieli w ręce od wielu lat. Byli już dojrzali tenisiści i młodzież. Jednym szło dobrze innym lepiej, innym nie najlepiej.
- To był mój mecz życia - mówi zwycięzca turnieju Rafał Andrzejewski.
- Jeszcze niedawno grałem z nim w Orli i wygrałem z dużą przewagą. Dziś każda piłka mu wychodziła i był nie do pokonania - mówi pan Artur Skepka, jeden z jego rywali i współorganizator turnieju.
Zwycięzca turnieju został Rafał Andrzejewski, drugie miejsce zajął Marcin Twardowski, trzecie - Janusz Dębicki.
W tzw. meczu pocieszenia dla tych, którzy nie załapali się na podium starli się Piotr Odzijewicz i Artur Skepka. Wygrał ten drugi.
Turniej o puchar starosty zobowiązywał do tego, by to właśnie starosta wręczał nagrody.
- Dziękuję za to, że chcieliście wziąć udział w tym turnieju i gratuluję Wam zaangażowania i realizacji pasji - mówił do uczestników starosta Sławomir Snarski.
Wspomniał też, że kiedyś sam też wyczynowo uprawiał sport grał w kosza i w tenisa.
- Z panem dyrektorem (mówił o Romualdzie Margańskim, dyrektorze ZS nr 1 - wyjaśnia redakcja) obiecaliśmy sobie, ze jeszcze wyjdziemy na kort. Ale wcześniej trzeba zrzucić z 30 kg. On nie, ja muszę - żartował Snarski.
Obiecał też zgromadzonym, że turniej będzie powtarzany
- Jeśli nie będzie to już turniej o puchar starosty, to może senatora - dodał w kontekście wyborów. - Ostatecznie o puchar dyrektora.
Dyrektor Margański również dziękował uczestnikom za wystartowanie w turnieju.
- Cieszę się, że znów możemy organizować takie spotkania — mówił.
Zdjęcia z turnieju (Bielsk.eu)
(Powiat Bielski/Piotr Daniło)
(azda)