- W weekend sporo słońca, a właściwie wyłącznie słońce. Zachmurzenia jak na lekarstwo i temperatura, szczególnie na zachodzie może przekroczyć 30 stopni Celsjusza - powiedział PAP rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski. - Będziemy cały czas skąpani w słońcu, dzięki Patrycji, czyli układowi wysokiego ciśnienia, który do nas dotarł - dodał.
REKLAMA
W weekend, szczególnie w województwach zachodniopomorskim i lubuskim, temperatura może przekroczyć, wprawdzie tylko na chwilę, ale jednak 31 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał nawet ostrzeżenia pierwszego stopnia przed upałem dla tych regionów.
- Temperatura wyniesie tam do 30 stopni, ale jak się pojawi 31 stopni Celsjusza, to ja się wcale nie zdziwię. Szczególnie w niedzielę - powiedział Walijewski.
Najchłodniej będzie w Helu - w sobotę 21, w niedzielę 23 stopnie. W Suwałkach 24-25 st., nad samym morzem od 24 do 28 stopni i w obszarach podgórskich do 24. Pozostała część kraju od 27 do 30 stopni Celsjusza.
W Podlaskiem termometry pokażą maksymalnie 25 stopni.
☀️Dziś słonecznie, jedynie lokalnie zachmurzenie umiarkowane, ale bez opadów. Rano możliwe szybko zanikające mgły.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) September 9, 2023
🌡️Temperatura maksymalna od 24°C na północnym wschodzie do 30°C na zachodzie, nad morzem i w rejonach podgórskich Karpat od 21°C do 23°C.
💨Wiatr słaby.#IMGW pic.twitter.com/jFczvPb7Fd
- Patrycja będzie się miała dobrze, bardzo powoli w weekend będzie słabła, a mocniej odczujemy to dopiero w środę w godzinach popołudniowych, kiedy to dojdzie do przemodelowania pogody. Niż, który się kręci nad północnozachodnią Europą wkroczy na teren Polski, stworzy front atmosferyczny. Będą opady i burze. Ochłodzi się - dodał synoptyk.
(PAP)
autorka: Marta Stańczyk