Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega przed aplikacją, która przerabia nasze zdjęcia w Barbie albo Kena. "W sieci dostępne są dwie aplikacje: barbieselfie.ai i bairbie.me – obie stanowią duże zagrożenie dla naszych danych" - podkreślił resort cyfryzacji.
REKLAMA
"Uważaj na selfie z Barbie. Najpierw była lalka, która podbiła serca dziewczynek na całym świecie. Później przyszedł czas na kasowy film z Margot Robbie w roli głównej. Na koniec pojawia się +barbiemania+, a internet zalewają zdjęcia, przekształcające człowieka w znaną zabawkę" - napisało w poniedziałek na Facebooku Ministerstwo Cyfryzacji.
Resort przypomniał, że aplikacje z filtrami do zdjęć to nic nowego.
- Były już fotki z psimi uszami czy aplikacje pozwalające +postarzyć się+ o kilkadziesiąt lat. Teraz możemy jednym kliknięciem przeobrazić się w Barbie albo Kena - zauważyło ministerstwo. - Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega jednak, że ta z pozoru niewinna zabawa, to tak naprawdę operacja masowego zbierania danych internautów. W sieci dostępne są dwie aplikacje: barbieselfie.ai i bairbie.me – obie stanowią duże zagrożenie dla naszych danych - zaznaczył resort.
W swoim komunikacie ministerstwo podkreśliło, że akceptując politykę prywatności usługi barbieselfie.ai dajemy aplikacji dostęp m.in. do kamery smatfona, historii płatności, historii lokalizacji GPS, danych rejestracyjnych, czy dokładnych danych technicznych smartfona.
- Aplikacja bairbie.me nie spełnia wymagań Ogólnego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) o ochronie danych osobowych (RODO) – nie wiemy więc jakie informacje są przejmowane i do czego będą wykorzystywane. Uważajmy na to, co klikamy i bądźmy bezpieczni w sieci - dodało ministerstwo cyfryzacji.
(PAP)
autor: Bartłomiej Figaj