Na Bielskiem Podlaskim przeszła burza. Nie była ona aż tak gwałtowna, ale bielscy strażacy dwukrotnie musieli interweniować. Jeden z wyjazdów był związany z utrudnieniami na drodze krajowej nr 19.
REKLAMA
W czasie burzy strażacy zostali wezwani na drogę krajową nr 19 w okolicach Dobromila. Tam złamał się konar przydrożnego drzewa i trzeba było go usunąć. Szybko zajęli się tym strażacy z OSP Piliki i JRG Bielsk Podlaski.
Drugie wezwanie bielscy strażacy mieli na ul. Jagiellońską. To również związane było ze skutkami burz. Na ulicy zatkała się studzienka burzowa i woda w czasie intensywnych opadów zalała jezdnię.
Sprawę załatwił jeden zastęp JRG.
Poza tym cisza po burzy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Burza w Bielsku Podlaskim. Grzmiało, błyskało i wlało [WIDEO, FOTO]
(azda)