Wszędzie ceny gazu zarówno tego w butlach jak i z sieci poszły ostro w górę. A przypomnijmy, ze to już kolejne podwyżki.
Tym razem ponownie w Bielsku ceny rosną wolniej niż w okolicznych miejscowościach. Oczywiście chodzi o gaz w butlach, bo ten z sieci wszędzie kosztuje tyle samo.
W Siemiatyczach za wymianę butli zapłacimy co najmniej 75 zł bez dowozu, w Sokółce 80 zł. W Bielsku butle z dowozem można zamówić za 70 zł, a bez dowozu wymienić ją za 65 zł. To ceny z przedsiębiorstwa komunalnego. Oczywiście na stacjach benzynowych czy w samoobsługowym gazomacie może być drożej.
Co ciekawe, taniej gaz można kupić u niektórych indywidualnych sprzedawców na podwórkach. Tam z zasady jest drożej, bo osoby sprzedające doliczają swoją marżę, ale u nich podobnie jak w przypadku PK dostawy są dosyć rzadko i często mają oni gaz dostarczony jeszcze przed podwyżką cen, więc dużo tańszy.
W przypadku indywidualnych sprzedawców, jest po prostu tak, że sprzedają oni mało, więc dostawy wolniej się zużywają.
- Do mnie gaz dowożą, raptem parę razy do roku, a jego cena zmienia się przy każdej dostawie. Choć zastanawiam się, czy choć trochę tych cen nie podnieść - usłyszeliśmy od osoby, która ma punkt sprzedaży gazu na swoim podwórku. - Obecnie praktycznie marży nie naliczam, bo ciesze się, że po prostu mam gaz pod ręką. Sprzedaje go po 65 zł.
Przedsiębiorstwo Komunalne jest jednym z największych sprzedawców i tu obrót jest duży, ale także dostawy ma ogromne i przez to nie takie częste.
Ponownie jest tak, że mieszkańcy chociażby Siemiatycz, jeśli mają jakieś sprawy do załatwienia w Bielsku, biorą ze sobą butle na wymianę. Podobnie było po jesiennych podwyżkach cen.
Gorzej mają odbiorcy gazu z sieci lub ci, którzy ogrzewają gazem domy. Tu tańszych opcji nie ma. Warto zauważyć, że wzrost cen gazu przekłada się także na zainteresowanie mieszkańców podłączeniem do sieci gazowej, która rozbudowuje się w Bielsku i dotarła do Orli.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Gaz w butlach podrożał, ale w Bielsku i tak jest taniej niż np. w Siemiatyczach
Wszystko wskazuje na to, że ceny gazu, ale także innych paliw będą jeszcze rosły, pomimo że rząd wprowadza różne formy ich obniżania. Jest to wynik inflacji, kryzysu gospodarczego w kraju oraz sytuacji politycznej i gospodarczej na świecie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
W ramach tarczy antyinflacyjnej 2.0 obniżka VAT na żywność, nawozy i paliwa
(azda)