Dziś odbyła się konferencja pracowników szpitala w Bielsku Podlaskim. Protestują, bo nie zgadzają się z decyzją odwołania Bożeny Grotowicz z funkcji dyrektora placówki.
- Nie wyobrażam sobie pracy od jutra - mówi jedna z pracownic szpitala. - Jestem gotowa złożyć wymówienie.
Takich deklaracji padło znacznie więcej. Pracownicy walczą o cofnięcie decyzji o odwołaniu dyrektor szpitala. Podkreślają, że walczą też o dobro pacjentów.
- Nie będziemy współpracować z nowym dyrektorem, bo się boimy o siebie i pacjentów - dodają.
Opowiadają ze łzami w oczach o sytuacji szpitala. Mówią, że nie mają kontaktu z dyrektorem, który ma zastąpić Bożenę Grotowicz.
- Nie współpracuje z nami - mówią. - Co innego dyrektor Grotowicz, która była na każde zawołanie. Niezależnie od pory i dnia. Pomoże, przygotuje procedury i dokumenty. Mamy pewność, że szefowa nas szanuje i wspiera. A do tego mamy świetne wyniki finansowe. Nie ma więc mowy o złej sytuacji szpitala - dodają pracownicy.
Już sama ilość pracowników, którzy stawili się na dzisiejszej konferencji, robi wrażenie. Każdy zamyślony, wielu ze łzami w oczach. Na nasze pytanie o to, co dalej, odpowiedzieli jednym głosem: złożymy wymówienia. Podkreślali, że muszą tylko zadbać o pacjentów i przekazać ich do innych placówek. Sami jednak nie widzą możliwości dalszej współpracy, jeśli dyrektorem nie będzie Bożena Grotowicz.
Takie jasne oświadczenie padło m.in.z ust szefa oddziału ortopedyczno -urazowego, który stwierdził wprost, że on i asystenci nie wyobrażają sobie współpracy z następcą dyrektor Grotowicz.
Co chwila ktoś przypomina, że dyrektor jest tu od prawie 20 lat. Jest częścią tego szpitala. To ona odpowiada za obecny jego stan. A ten jest na najwyższym poziomie.
Bożena Grotowicz zaczęła już pakować swoje rzeczy. Dziś po raz ostatni siedzi w gabinecie. Ostatnią decyzją, którą podjęła, były nagrody dla pracowników.
- Niektórzy pewnie posądzą mnie o przekupienie personelu, jednak te nagrody były obiecane znacznie wcześniej i nikt nie przewidział takiej sytuacji - mówi Bożena Grotowicz. - Te pieniądze się pracownikom po prostu należą. Nie mogę ich zostawić bez obiecanego wynagrodzenia za ciężką pracę, którą wykonują.
Podkreśla, że ostatnie kilka miesięcy było szczególnie trudne. Szpital w październiku został przemianowany na covidowy, a w styczniu znów ruszyła część oddziałów. Za każdym razem pracownicy podołali zadaniu, chociaż łatwo nie było.
Gdy z nią rozmawialiśmy, do jej gabinetu ustawiała się kolejka pracowników, którzy już chcieli przynieść wypowiedzenie. Jak tłumaczyli, wolą je wręczyć bezpośrednio jej, a nie jej następcy. Od jutra Grotowicz odbiera przysługujące jej urlopy i już nie będzie pracowała w szpitalu.
- Siedzieliśmy tu dniami i nocami. Dyrektor nie zwracała uwagi na to, że cały swój czas poświęca pracy, na zagrożenie. Sama zachorowała, straciła bliską osobę. Takiego podziękowania nikt się nie spodziewał - komentuje jeden z ordynatorów.
Co ciekawe w obronie Grotowicz stanęła nawet opozycyjna radna miejska Iwona Kołos.
- Jestem radną od 6 lat, dobrze znam panią dyrektor i bardzo cenię jej dokonania - mówi Iwona Kołos. - Jako radna nie rozumiem decyzji władz powiatu. Po prostu nie rozumiem.
Dziś o godzinie 15.00 odbył się protest również w Białymstoku pod siedzibą NFZ. Uczestniczyli w nim pracownicy, mieszkańcy, osoby znane. Biało-czerwony kwiat miał symbolizować bielski SPZOZ.
- Szpital ten nie należy tylko do Bielska, ale do województwa. Jest perełką, numerem jeden w naszym województwie. To dzięki dyrektor Bożenie Grotowicz jest on na poziomie europejskim. Ściągnęła najlepszych lekarzy z województwa. Leczą się nie tylko mieszkańcy Bielska, ale też Białegostoku. To niegodne i niestosowne - mówi Eugeniusz Muszyc, przewodniczący Podlaskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia. - Nikt nie miał prawa moralnego do jej odwołania.
Eugeniusz Muszyc podkreśla, że będą żądali przywrócenia Bożeny Grotowicz na stanowisko.
- To jest upadek szpitala w Bielsku Podlaskim, będzie umierał stojąc dodaje Eugenuisz Muszyc. - Proszę mieszkańców, aby stanęli w obronie Bożeny Grotowicz.
Rada społeczna, która opiniowała wniosek o odwołanie Bożeny Grotowicz z pełnionego stanowiska zebrała się dziś o godzinie 9. Składała się z 8 osób. Przeciw był wyłącznie Kazimierz Czarkowski, przedstawiciel Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku. Jan Niewiński i Andrzej Leszczyński wstrzymali się od głosu. Za odwołaniem byli natomiast Piotr Bożko, Mirosław Bałło, Bazyli Leszczyński, Maria Ryżyk i Zbigniew Jan Szpakowski. Od razu po zakończeniu obrad rady społecznej Bożena Grotowicz otrzymała decyzję zarządy powiatu. Obowiązki przestała pełnić już dziś. Obowiązuje ją 3-miesięczne wypowiedzenie, jednak została zwolniona z obowiązku świadczenia pracy.
Oto oficjalne stanowisko zarządu powiatu, które publikowane zostało na stronie internetowej (www.powiatbielski.pl):
"Powodem odwołania był nasilający się od ponad roku konflikt w kierownictwie jednostki, którego konsekwencją stały się pogłębiające podziały pomiędzy personelem i pracownikami szpitala. W ostatnim okresie doszło także do ignorowania Zastępcy Dyrektora ds. lecznictwa przy podejmowaniu decyzji stricte z zakresu medycyny. Takie działanie Dyrektora podważa wzajemne zaufanie i burzy szacunek do przełożonych. Jest to działanie naganne szczególnie w takich instytucjach jak placówki służby zdrowia. Zarząd zdecydowanie nie akceptuje także zatrudniania osób spokrewnionych na stanowiska bezpośrednio podległe kierownikowi jednostki.
Mimo wielokrotnych próśb o podjęcie działań zmierzających do zakończenia konfliktu i zakończenia budowania podziałów w załodze szpitala Pani Dyrektor nie podjęła działań w tym kierunku. Wobec powyższych faktów Zarząd Powiatu w Bielsku Podlaskim po osiągnięciu przez Panią Dyrektor Bożenę Grotowicz wieku emerytalnego odwołał ją ze stanowiska. Doceniamy przy tym wszystkie dobre działania, które były jej udziałem w ramach pełnionej funkcji.
Jednocześnie zgodnie z art. 46 ust. 3a ustawy z dnia 25 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej Zarząd Powiatu w Bielsku Podlaskim z dniem 28.01.2021 r. wyznaczył Pana dr. Arsalana Azzaddina Zastępcę Dyrektora ds. lecznictwa do pełnienia obowiązków Dyrektora Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bielsku Podlaskim do czasu obsadzenia stanowiska przez osobę wyłonioną w konkursie".
(mb, bisu)
Protest w Białymstoku