Popisowo rozpoczęli rundę wiosenną młodzi piłkarze rezerw Tura. W sobotę pokonali na własnym boisku KS Narewka 7-1 (4-1).
Mecz rozegrano na sztucznej płycie nowego bocznego boiska bielskiego stadionu, bo murawę w Pilikach przejęły we władanie... krety. A że na kopcach trudno grać w piłkę, więc tymczasowo nasz zespół przeniósł się na "sztukę".
Zresztą był to akurat dodatkowy atut naszej dobrze wyszkolonej technicznie młodzieży, która na nowym boisku mogła pokazać pełnię swoich możliwości. I o ile w defensywie nie zawsze wszystko się udawało i kilkukrotnie zespół musiał ratować świetnie dysponowany Damian Plisiuk, to w ataku gra bielszczan wyglądała imponująco.
Brylantowy Popik
Duet trenerski "rezerwistów" Karol Car i Paweł Bierżyn, postąpił konsekwentnie i — podobnie jak w zimowych sparingach — wystawił jedenastkę złożoną z samych młodzieżowców. Najstarszy był 20-letni bramkarz Plisiuk, któremu towarzyszyli nastoletni koledzy. O odmłodzonym zespole Tura II pisaliśmy w zapowiedzi rundy wiosennej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Za tydzień rusza klasa A. W Pilikach stawiają na młodzież, w Wyszkach na doświadczenie, a w Narewce na... ekstraklasę
W pierwszej połowie bielszczanie zdobyli cztery gole. Licznik uruchomił 15-letni brylantowy technik Paweł Popik, który złapał na wykroku bramkarza Damiana Ancutkę. Dokładnym podaniem obsłużył Popika 17-letni Damian Dolina Sulima, ustawiony tym razem na lewym wahadle.
Po dwóch minutach był już znowu remis, bo bielskim obrońcom łatwo uciekł Jakub Kardasz. 20-letni skrzydłowy z Narewki pomknął z piłką przez pół boiska i strzelił obok bezradnego Plisiuka. Nad uważną grą w defensywie młody Tur musi jeszcze dużo pracować.
Centrostrzał Damiana
Za to z przodu bielszczanie rozkręcali się z minuty na minutę. Na 2-1 podwyższył 17-letni prawy wahadłowy Olaf Klimczuk. Rozegrał klepkę z pracowitym 15-letnim łącznikiem Kamilem Zagrobskim i technicznym, plasowanym uderzeniem posłał piłkę przy dalszym słupku do siatki gości.
Trochę podobnie wyglądała bramka trzecia. W tym samym miejscu, na prawym skrzydle, bielszczanie szybko rozegrali futbolówkę, ta trafiła do Doliny Sulimy, który prawą nogą posłał ją "centrostrzałem" za plecy Ancutki.
Ładna akcja miała miejsce dwie minuty przed przerwą. Kolejne sprawne wymienienie kilku podań sfinalizował dograniem w pole karne Popik. Tam strzelał wysoki 15-letni defensywny pomocnik Michał Burzyński, który powrócił do Tura po krótkim wypożyczeniu do białostockiego MOSP-u. Ancutko to uderzenie wybronił, ale był bezradny przy dobitce z bliska Klimczuka.
Gwiazdy na ławce
W przerwie trener Car sięgnął po bogactwo na ławce rezerwowych i od razu dokonał trzech zmian. Jaki szkoleniowiec piłkarski na świecie nie chciałby mieć do swojej dyspozycji Drogby i Messiego? A Karol może sobie pozwolić na desygnowanie ich do gry nawet dopiero po zmianie stron!
Mowa oczywiście o naszych 19-letnich wychowankach: Jakubie "Drogbie" Trocu i Dawidzie "Messim" Nowakowskim. Kuba zajął miejsce Burzyńskiego w środku pola, a Dawid wszedł na lewe wahadło (gdy Dolina Sulima powędrował na półprawego środkowego obrońcę).
Wraz z nimi na boisku pojawił się kolejny defensor 18-letni Damian Filimoniuk. Ten rosły stoper powrócił do gry po ponad dwóch latach przerwy. Wcześniej występował w zespole juniorów młodszych MOSiR-u Bielsk Podlaski, zresztą ze sporą grupą swoich obecnych kolegów z drużyny. I cała trójka nastolatków wniosła sporo atutów do i tak przecież dobrze grającego Tura.
Popis Messiego
W 54. minucie Popik sprytnym zagraniem "zewnętrzniakiem" uruchomił Nowakowskiego, ten dośrodkował, a 15-letni środkowy obrońca Jakub Jakimiuk trafił w słupek. Do odbitej piłki dopadł mający 16 lat niewysoki Jakub Chomko i strzelił na 5-1.
"Messi" miał udział przy każdej z trzech bramek, które po przerwie zdobyli bielszczanie. W 76. minucie asystował przy precyzyjnym uderzeniu 16-letniego kapitana Olafa Wysockiego, a w 89. minucie sam sprytnie nabiegł na piłkę na dalszym słupku i zamknął celnym strzałem dośrodkowanie Popika z rzutu rożnego. W ten sposób ustalił końcowym wynik meczu jako 7-1 dla Tura II.
W innych sobotnich meczach grupy III podlaskiej klasy A: Bocian Boćki pokonał Kolejarza Czeremcha 2-0, a Iskra Narew bez problemu poradziła sobie 4-1 z Cresovią II Siemiatycze. W zespole z Narwi pojawiła się kolejna znacząca postać z hajnowskiej Puszczy — 30-letni rozgrywający Tomasz Hudoń, jesienią grający w klasie okręgowej w Pionierze Brańsk.
Bielsk Podlaski, 6.4.2024 — klasa A
Tur II Bielsk Podlaski — KS Narewka 7-1 (4-1)
Bramki: 1-0 - 11' Popik, 1-1 - 13' Kardasz, 2-1 - 25' Klimczuk, 3-1 - 33' Dolina Sulima, 4-1 - 43' Klimczuk, 5-1 - 54' Chomko, 6-1 - 76' Wysocki, 7-1 - 89' Nowakowski.
Żółte kartki: Szutkiewicz, Wysocki, Aleksiejuk (Tur II); M. Budnik, Drozd, M. Łomaszkiewicz, Kardasz (KS).
Sędziowali: Szymon Garbowski (Choroszcz) oraz Marcin Czech i Kacper Bajkowski (Białystok).
Tur II: Plisiuk — K. Niewiński (46' Nowakowski), J. Jakimiuk (61' R. Perkowski), Szutkiewicz (46' Filimoniuk) — Klimczuk, Wysocki, M. Burzyński (46' Troc), Dolina Sulima — Zagrobski (61' Aleksiejuk), Popik, Chomko (61' Żukowski).
KS: Ancutko — J. Łomaszkiewicz, Borowicki, J. Kołecki (32' Drozd), Siemiończyk (58' Naruszewicz) — Wiącek (46' Witkowski), Litwinowicz (68' Kułakowski) — Kardasz, O. Lasota, M. Łomaszkiewicz — M. Budnik (68' J. Budnik).
Narew, 6.4.2024 — klasa A
Iskra Narew — Cresovia II Siemiatycze 4-1 (1-1)
Bramki: 1-0 - 15' Kos, 1-1 - 29' Górski, 2-1 - 72' G. Artemiuk (k.), 3-1 - 81' Kos, 4-1 - 88' Ł. Predko.
Żółte kartki: G. Artemiuk, Androsiuk, Ł. Predko (Iskra N.); Konrad Kosiński (Cresovia II).
Sędziowali: Jakub Kolesiński oraz Krzysztof Jabłonowski i Mateusz Sienkiewicz.
Iskra N.: Branawickij — Androsiuk (85' Pachwicewicz), G. Artemiuk, Cyruk, Hudoń, Karpiuk, Kos (85' Litwiejko), Krywoszej (55' Rutkowski), K. Łapiński (46' Kowalczyk), Sosnowski (68' Ł. Predko), Wilenta (26' M. Jerzyk).
Cresovia II: Tołwiński — Boguszewski, Boratyński, Górski, R. Jakimiuk, Konrad Kosiński (77' Zagubień), Majewski, Olendzki (69' Roguski), Sadowski, Tyborowicz (66' K. Koc), Zaremba (46' J. Gierasimiuk).
(jan)