W ostatnim w tym roku meczu II ligi koszykówki Tur Basket wygrał z drużyną Mińska Mazowieckiego 91:87. Jak widać po wyniku, nie był to spacerek. Trener Tura Rafał Król, który w ubiegłym sezonie prowadził zespół z Mińska Mazowieckiego, dał w tym meczu pograć młodzieży. Chyba nie do końca się to sprawdziło. Wynik dla Tura uratowała świetna postawa kapitana bielszczan Łukasza Kuczyńskiego, który ostatecznie przechylił rezultat spotkania na stronę bielszczan.
REKLAMA
Zespół z Mińska Mazowieckiego w tym sezonie okupuje dolne rejony tabeli, więc trudno było oczekiwać dużych problemów problemów bielszczan. Wyrównany początek pierwszej kwarty nie trwał długo i w końcówce bielszczanie wyszli na trzypunktowe prowadzenie po celnej trójce Piotra Bobki (31:23). Druga kwarta też rozpoczęła się się od celnego rzutu zza łuku Łukasza Kuczyńskiego. Trener Rafał Król coraz częściej dawał pograć rezerwowym, swoje punkty zdobywali m.in: Maciej Kurzyna, Wojciech Wasiluk, a Jan Lipiński zdobył nawet 5 punktów, co było jego rekordem w tym sezonie (średnio do tej pory miał około 2 punkty na mecz). Wojciech Jakubiak, Aaron Weres, czy Mariusz Rapucha nawet nie podnieśli się z ławki. Przewaga Tura wzrosła do 14 punktów kiedy Piotr Bobka znów trafił zza łuku i celnie wykonał rzuty osobiste. Później było gorzej. Doświadczeni gracze gości Krzysztof Grudzień i Sebastian Okoła powoli odrabiali straty. Do przerwy zespół z Mazowsza zdołał odrobić straty i ta część spotkania zakończyła się siedmiopunktową przewagą Bialymstokuużyny z Bielska Podlaskiego.
Po zmianie stron goście rzucili się do ataku, co przyniosło mu efekty. Po trafieniu Bartosza Mudy mieliśmy remis (58:58), a później dzięki celnym rzutom Sebastiana Okoły i trójce Bartosza Mudy team z Mińska Mazowieckiego wyszedł na prowadzenie (62:59), które utrzymało się do końca kwarty (67:63). Zapachniało niespodzianką.
Na szczęście kapitan bielszczan Łukasz Kuczyński wziął na swoje barki odpowiedzialność za wynik. Zdobył osiem punktów i znów wyprowadził Tura na prowadzenie (71:67). Później też sobie radził bardzo dobrze. W całym meczu zdobył 27 punktów. Wśród gości double-double zapisali Sebastian Okoła (21 punktów i 10 zbiórek) oraz Paweł Respondek (14 punktów i 10 asyst).
Po rundzie zimowej Tur Basket zajmuje w tabeli Grupy B II Ligi koszykówki czwarte miejsce, które należy uznać za bardzo dobre. W niedzielę ważny mecz w Białymstoku, gdzie białostockie Żubry podejmą Lubliniankę. Zespół z Lublina może jeszcze wyprzedzić Tura Basket w tabeli. Bielszczanie w trakcie rundy przegrali cztery mecze, przy 11 zwycięstwach.
Teraz drużynę z Bielska Podlaskiego czeka przerwa. Najbliższy mecz 5 stycznia, będzie to domowe spotkanie z Trójką Żyrardów.
15. kolejka Grupy B II ligi koszykówki. Bielsk Podlaski 16.12.2024.
KKS Tur Basket Bielsk Podlaski - Bank Spółdzielczy Mińsk Mazowiecki 91:87 (31:23, 22:23, 10:21, 28:20)
Tur Basket: 27 - Łukasz Kuczyński (6zb, 1as, 2x3/5), 21 - Piotr Bobka (8zb, 5as, 4x3/8), 13 - Jakub Grigoruk (3zb, 5as, 2x3/5), 10 - Patryk Milewski (5zb, 2as), 9 - Mikołaj Krakowiak (9zb, 7as), 5 - Jan Lipiński (5zb, 1as), 2 - Pavlo Bondarenko (5zb), 2 - Maciej Kurzyna (2zb), 2 - Wojciech Wasiluk.
BS Mińsk Maz.: 23 - Krzysztof Grudzień (8zb), 21 - Sebastian Okoła (10zb, 1as, 2x4/5), 14 - Paweł Respondek (5zb, 10as), 9 - Bartosz Muda (6zb, 1as), 8 - Dawid Kołodziński (1zb, 3as, 2x3/5), 6 - Mikołaj Jesionek (5zb, 4as), 3 - Oliwier Duchnowski (1as), 2 - Jakub Siedlikowski (2zb, 2as), 1 - Filip Wicik.
(ms)