Dzisiaj ruszają rozgrywki II ligi koszykówki mężczyzn. Bielski Tur Basket zainauguruje nowy sezon starciem z Sokołem Ostrów Mazowiecka. Mecz rozpocznie się w hali "trójki" o godzinie 16:00.
Nasi kibice będą musieli uczyć się nowej drużyny, bo to nie będzie już ten Tur z poprzedniego sezonu. Nadal dowodzić będzie nim trener Piotr Bakun, ale kadra zespołu przeszła duże zmiany, a mówiąc wprost — na dziś jest słabsza od zeszłorocznej.
Latem z Bielska odeszło aż siedmiu zawodników, którzy w poprzednim sezonie stanowili o sile naszego zespołu. Tylko 22-letni strzelec Przemysław Zygmunciak awansował do I ligi, gdzie będzie reprezentował barwy Polonii Bytom. Pozostali dotychczasowi koszykarze Tura zagrają bez wyjątku w klubach drugoligowych, tyle że z trzech różnych grup tej klasy rozgrywkowej. A przypomnijmy, że zawodnicy, którzy odeszli od nas przed rokiem: 22-letni rzucający Kacper Rojek i 26-letni center Filip Pruefer, z powodzeniem radzą sobie w klubach I ligi: odpowiednio AZS-ie AGH Kraków i byłym mistrzu Polski Turowie Zgorzelec.
W rozpoczynającym się sezonie zasadniczym przeciwko Turowi będą mogli zagrać dwaj zawodnicy od lat związani z naszym klubem. 25-letni wychowanek Tura Mateusz Bębeniec (całą dotychczasową karierę związany z Bielskiem i reprezentujący nas w II lidze od dziesięciu lat) poprowadzi do boju młodą drużynę beniaminka z Mińska Mazowieckiego, którego trenerem jest nasz były center Rafał Król. Z kolei 24-letni środkowy Patryk Milewski (grający w Bielsku od 2016 roku) teraz wystąpi w białostockich Żubrach. Dla Patryka będzie to powrót do klubu, którego jest wychowankiem. Trudno będzie przyzwyczaić się, że obu tych ciągle młodych zawodników nie zobaczymy już w naszym zespole.
Do klubu z naszej grupy B II ligi trafił też Jakub Lewandowski. 30-letni skrzydłowy powrócił do rodzinnych Kielc, gdzie będzie jedynym doświadczonym zawodnikiem złożonej z nastolatków ekipy AZS-u. Jego odejście będzie nam pewnie łatwiej zaakceptować, bo akurat Kuba był chyba tym zawodnikiem z ubiegłorocznego składu, który nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
Wielkimi stratami są odejścia 32-letniego rozgrywającego Przemysława Tradeckiego i 23-letniego skrzydłowego Jarosława Giżyńskiego. Dla Jarka przejście do ŁKS-u Łódź to sportowy awans. Co prawda po świetnym sezonie w Bielsku wydawało się, że I liga stoi przed nim otworem, ale łódzki klub zbroi się od kilku lat i w tym sezonie zechce na poważnie powalczyć o wyższą ligę.
Chociaż nie będzie to proste, bo Polski Związek Koszykówki "przetasował" drużyny w II lidze i przeniósł ŁKS do grupy A, w której grają zespoły z Polski północno-zachodniej. W tym gronie będzie też spadkowicz — Księżak Łowicz, bardzo mocna Pyra Poznań, Noteć Inowrocław, młode ekipy talentów z Gdyni i Sopotu, a także chociażby AZS Toruń, do którego trafił Tradecki. Przemek to jeden z najlepszych rozgrywających II ligi i z toruńską ekipą może sprawić sporo niespodzianek. Uczciwie trzeba przyznać, że przed startem sezonu grupa A II ligi wygląda na silniejszą od naszej grupy B.
Z kolei do grupy C (Polska południowo-wschodnia) trafił 25-letni silny skrzydłowy Michał Szwedo, który w zeszłym sezonie musiał udawać w naszym zespole centra. Wychodziło mu to średnio, ale niewątpliwie to także solidny zawodnik na standardy II ligi, co teraz zechce udowodnić w Krakowie. Zagra bowiem w zespole KK UR Bozza Kraków, który ubiegłe rozgrywki zakończył na piątym miejscu w swojej grupie.
Straty w ludziach ponieśliśmy więc poważne, a kogo pozyskaliśmy na to miejsce?
Przede wszystkim mamy centra, bo do Bielska zawitał 33-letni Białorusin Pawieł Karasiewicz, który w poprzednim sezonie zdobył tytuł wicemistrza swojego kraju z zespołem Borisfen Mohylew. Potężny środkowy, liczący 202 cm wzrostu, nie był gwiazdą tamtego zespołu, ale rozegrał 29 ligowych meczów, ze średnią niemal 16 minut gry, zdobywając 5,5 punktu i dokładając 4 zbiórki w meczu. Drużyna z Mohylewa grała też w European North Basketball League, ale w tych rozgrywkach pucharowych Karasiewicz nie występował.
Nasz nowy center ma za to doświadczenie z polskiej II ligi, bo w sezonie 2017/18 grał w białostockich Żubrach. Był tam zmiennikiem byłych zawodników Tura: Andrzeja Misiewicza i Arkadiusza Zabielskiego. Zagrał wówczas w 27 meczach, średnio po 18 minut na spotkanie, zdobywając 7,4 punktu oraz 4,3 zbiórki. W nadchodzącym sezonie może te statystyki poprawić, bo w Bielsku dostanie zapewne więcej czasu gry.
Na pozycjach 4-5 zasadniczo mogą zagrać tylko on, Łukasz Kuczyński i Aaron Weres, więc teoretycznie na jednego zawodnika podkoszowego wypadnie po niemal 27 minut gry w meczu. Zapewne więc czasami trener Bakun będzie zmuszony do gry czterema zawodnikami niskimi, by oszczędzać siły swoich wież.
Trzy pozostałe letnie nabytki to zawodnicy z drużyn drugoligowych. Na papierze najciekawiej prezentuje się CV 23-letniego rozgrywającego Mikołaja Krakowiaka, który był swego czasu świetnie zapowiadającym się juniorem Rosy Radom. Z tamtym zespołem wywalczył tytuł mistrza Polski osiemnastolatków (w 2017) i wicemistrza szesnastolatków (w 2015), ale szansy debiutu w ekstraklasie nie dostał. W 2019 roku przeniósł się do Łodzi, gdzie po niezłym pierwszym sezonie w ŁKS-ie (18 meczów po 18 minut), przytrafiły mu się poważne kontuzje. Skutek był taki, że w latach 2020-22 tylko 9 razy wychodził na drugoligowy parkiet, a oba ostatnie sezony kończył już w październiku.
Niestety, przygodę z Turem też zaczął niefortunnie, bo z powodu urazu nie brał udziału w ostatnich letnich sparingach. Oby w końcu zdrowie mu dopisało, bo talent chłopak ma. Tylko co po talencie, gdy nie można go zaprezentować na boisku...
Pod nieobecność Krakowiaka obowiązki rozgrywającego z konieczności przejmował w ostatnich grach towarzyskich 30-letni rzucający Bartłomiej Wróblewski, którego w tej roli zmieniał o trzy lata młodszy obrońca Marcin Marczuk, a chwilami nawet 19-letni wychowanek Jakub Grigoruk. Być może tak zagramy też na starcie nowego sezonu.
Na obwodzie możemy liczyć też na utalentowanego Piotra Bobkę. Ten 19-latek rodem z Białegostoku ostatnie dwa sezony spędził w Sopocie, gdzie grał w drugoligowych rezerwach Trefla. Ma więc już potrzebne doświadczenie (w sumie 43 mecze w II lidze, po niemal 20 minut i ze zdobyczą 7-9 punktów na mecz), jest pracowity i powinien z powodzeniem wywalczyć sobie miejsce w naszym zespole.
Szansę gry w wyjściowym składzie w letnich sparingach dostawał też czwarty nasz nowy zawodnik — 23-letni skrzydłowy Szymon Urbański. To chłopak z Gdańska, który zaczynał grę w miejscowej Politechnice. Rokował na tyle dobrze, że w 2019 roku dostał okazję debiutu w ekstraklasie w Polpharmie Starogard Gdański. W dwa sezony pojawił się na ekstraklasowych parkietach 15 razy, ale były to tylko epizody. W sumie rozegrał tam 24 minuty i zdobył 4 punkty przez dwa lata.
Przed rokiem zdecydował się na grę w beniaminku II ligi Rosiu Pisz, gdzie był już jednym z trzech najlepszych strzelców. W 25 meczach zagrał po ponad 27 minut, zdobywając średnio 15 punktów w spotkaniu. Do tego dodawał 5 zbiórek, ale też 2,4 straty. W statystykach wygląda więc nieźle, ale w letnich sparingach był daleki od formy strzeleckiej. Trudno będzie więc wejść mu w buty choćby Zygmunciaka, nie mówić już o silniejszym fizycznie Giżyńskim.
I to na dziś tyle uzupełnień składu, bo młodzież z drużyny juniorów trudno uznać za poważne wzmocnienia. Chyba, że działaczom uda się jeszcze zakontraktować jakiegoś doświadczonego zawodnika w trakcie rozgrywek.
Tur przystępuje więc do nowego sezonu ze słabszym składem, ale też i cała nasza grupa II ligi będzie zapewne bardziej wyrównana. Oczywiście, znowu pojawi się naturalny faworyt w postaci spadkowicza z I ligi — Znicza Pruszków, ale silne kadry zbudowała też Energa Basket Warszawa (w poprzednim sezonie grająca jako Hutnik), Kolejarz Radom, a nawet Legionowia Legionowo, której nowym szkoleniowcem został Anonio Daykola, dobrze znany z pracy w Sokole Ostrów Mazowiecka. Mocne będą białostockie Żubry (chociaż z powodu kontuzji straciły naszego wychowanka Macieja Bębeńca), zawsze groźna młodzież warszawskiej Legii, ciekawe transfery zrobiła Trójka Żyrardów, a nawet Roś Pisz wzmocnił się 23-letnim białostoczaninem Patrykiem Andrukiem, który nie przyjął oferty Tura.
Dzisiaj na pierwszy ogień trafiamy na Sokoła, który latem także przeszedł rewolucję i stracił wielu czołowych zawodników. Kadrę uzupełnił jednak utalentowaną młodzieżą z warszawskiej Polonii (Adam Lisewski, Maksymilian Szefler, Michał Szymański i Jan Tomaszewski), 22-letnim rozgrywającym Mateuszem Łączyńskim z pierwszoligowych Dzików Warszawa czy 21-letnim obrońcą Maciejem Dobrowolskim z lubelskiego Startu. Dzisiejszy mecz pokaże więc, która z drużyn lepiej przetrwała kadrowe "trzęsienie ziemi" i czy przebudowanego Tura będzie stać na coś więcej, niż tylko włączenie się do walki o awans do play-offu, czyli o zajęcie ósmego miejsca po rundzie zasadniczej.
Niezbędnik kibica Tura Basketu Bielsk Podlaski na starcie drugoligowego sezonu 2022/23
prezes klubu — Aneta Andruszkiewicz
kierownik drużyny — Krzysztof Grodzki
trener — Piotr Bakun (1972; 194)
I - rozgrywający:
17. Mikołaj KRAKOWIAK (12.07.1999; 191) Piotrówka Radom (jr), Rosa-Sport Radom (II, III, jr), ŁKS Łódź (II)
II - rzucający obrońcy:
01. Piotr BOBKA (18.06.2003; 185) Żubry Białystok (jr), Trefl Sopot (jr), Trefl II Sopot (II)
06. Dawid DANKIEWICZ (09.10.2005; 172) wychowanek
08. Jakub GRIGORUK (16.01.2003; 179) wychowanek
13. Kacper KORNELUK (20.05.2006; 182) wychowanek
77. Marcin MARCZUK (30.08.1995; 185) Gimbasket Białystok (jr), Asseco Gdynia (jr), Asseco II Gdynia (II)
07. Bartłomiej WRÓBLEWSKI (03.09.1992; 180) Spójnia Stargard Szczeciński (I, jr), Polonia Bytom (II), Żubry Białystok (II), Tur Bielsk Podlaski (II), Ragor Tarnowskie Góry (II)
III - niscy skrzydłowi:
12. Bartosz ANDRZEJCZUK (21.07.2005; 184) wychowanek
02. Filip PARFIENIUK (12.02.2002; 189) wychowanek, ŁKS Łódź (jr)
15. Szymon URBAŃSKI (03.08.1999; 195) Politechnika Gdańska (jr, II), Polpharma Starogard Gdański (ex), Roś Pisz (II)
IV - silni skrzydłowi:
09. Łukasz KUCZYŃSKI (08.08.1985; 196) wychowanek, Instal Białystok (jr), Żubry Białystok (III), Tur Bielsk Podlaski (II), Astoria Bydgoszcz (II)
35. Aaron WERES (01.10.1991; 196) wychowanek, SKK Siedlce (I, II)
V - center:
93. Pawieł KARASIEWICZ (04.09.1989, Bia; 202) Rubon Witebsk (Bia, ex), Priniemanʹje Grodno (Bia, ex), Grodno-93 (Bia, ex), Żubry Białystok (II), Grodno-93 (Bia, ex), Borisfen Mohylew (Bia, ex)
kolejno: numer na koszulce, imię i nazwisko (data urodzenia i wzrost w centymetrach), poprzednie kluby (poziom ligowy)
Przybyli: Andrzejczuk, Dankiewicz, Korneluk — wszyscy z drużyny juniorów, Bobka — z Trefla II Sopot (II liga), Karasiewicz — z Borisfenu Mohylew (białoruska ekstraklasa), Krakowiak — z ŁKS-u Łódź (II liga), Urbański — z Rosia Pisz (II liga).
Ubyli: rozgrywający Mateusz Bębeniec (1997, 177) — do Probasketu Mińsk Mazowiecki (II liga, grupa B); silny skrzydłowy Jarosław Giżyński (1999, 198) — do ŁKS-u Łódź (II liga, grupa A); niski skrzydłowy Jakub Lewandowski (1992, 191) — do AZS-u Kielce (II liga, grupa B); center Patryk Milewski (1998, 202) — do Żubrów Białystok (II liga, grupa B); silny skrzydłowy Michał Szwedo (1997, 197) — do KK Kraków (II liga, grupa C); rozgrywający Przemysław Tradecki (1989, 182) — do AZS-u Toruń (II liga, grupa A); rzucający obrońca Przemysław Zygmunciak (2000, 187) — do Polonii Bytom (I liga).
ZOBACZ TAKŻE poprzednie "niezbędniki kibica" koszykarskiego Tura Basketu Bielsk Podlaski:
(jan)