Bohdan Paszkowski, dotychczasowy wojewoda podlaski, został odwołany ze swojego stanowiska. Nie wiadomo jeszcze kto go zastąpi.
REKLAMA
Informację o swoim odejściu zamieścił dziś na Facebookowym profilu.
„Po ośmiu latach dobiegła końca moja misja pełnienia funkcji wojewody podlaskiego. Dziękuję dyrektorom i pracownikom Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego, a także kierownictwu i pracownikom administracji zespolonej, którzy przez ten czas ze mną współpracowali. Dziękuję również samorządowcom z naszego regionu za wspólny wysiłek na rzecz mieszkańców województwa podlaskiego” - czytamy w poście.
Odejście zapowiedział już wczoraj, podczas posiedzenia wojewódzkiej rady dialogu społecznego. Paszkowski był jej przewodniczącym.
Wkrótce ze swoimi stanowiskami pożegnają się też wicewojewodowie - Tomasz Madras i Bogusława Szczerbińska.
Nie jest to niespodzianką, wojewoda jest przedstawicielem rządu w danym regionie. Zmienia się rząd, naturalnie zmienia się tez wojewoda.
Kto go może zastąpić. Lista potencjalnych kandydatów jest długa, ale takich realnych - dużo krótsza.
W Bielsku w kręgach samorządowych pojawiła się sugestia, by wojewodą został starosta Sławomir Snarski, który w wyborach parlamentarnych starał się o mandat senatora. To jednak mało prawdopodobne. Starosta w Bielsku ma ugruntowana pozycję i chyba nie bardzo mu zależy, by rezygnować z niej na rzecz fotela wojewody.
Poza tym wśród podlaskich polityków są inne zasłużone osoby, które w ostatnich wyborach nie zdobyły mandatu, a z racji dotychczasowej aktywności w polityce powinny zostać. W gronie tym na pierwszym miejscu można wymienić choćby Roberta Tyszkiewicza, wieloletniego posła i przewodniczącego podlaskiej Platformy Obywatelskiej.
W polityce jednak nic nie jest do końca pewne.
(orj, azda)