W ostatni weekend bielscy policjanci zatrzymali trzech poszukiwanych. Jeden z nich sam zgłosił się do komendy. 42-latek powiedział mundurowym, że sąd zmienił mu dozór elektroniczny na pobyt w areszcie i zapytał, czy policjanci go tam odwiozą. Dwaj kolejni zatrzymani również trafili do aresztu. 43- i 35-latek odpowiedzą za znęcanie się nad osobami najbliższymi.
REKLAMA
Jeden z poszukiwanych, 42-latek, w niedzielę wieczorem sam zgłosił się do komendy. Mieszkaniec gminy Orla powiedział, że sąd zmienił mu dozór elektroniczny na pobyt w areszcie. Mężczyzna zapytał, czy policjanci go tam odwiozą. Po sprawdzeniu w systemach policjanci potwierdzili, że mieszkaniec gminy Orla skazany był wyrokiem sądu na karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Mężczyzna nie stosował się jednak do warunków orzeczonej kary i sąd orzekł, że resztę kary 42-latek odbędzie w areszcie. Mężczyzna spędzi tam 11 miesięcy.
Kolejnym poszukiwanym, który trafił w ręce mundurowych, był 43-latek. Bielscy kryminalni ustalili, że może on przebywać na terenie gminy Orla. W piątek 10 marca późnym wieczorem mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w jednym z domów jednorodzinnych. Trafił do aresztu, gdzie spędzi rok za znęcanie nad osobą najbliższą.
Również za znęcanie się nad rodziną odpowie 35-letni mieszkaniec gminy Brańsk. Mężczyzna miał zasądzoną karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Został zatrzymany przez bielskich policjantów, kiedy był w swoim domu. On również trafił już do aresztu.
bielsk-podlaski.policja.gov.pl
opr. (ms)