Dziś rano potwierdzono informację o śmierci prezydenta Iranu Ebrahima Raisi. Zginął też minister spraw zagranicznych.
REKLAMA
Ebrahim Raisi (prezydent Iranu) oraz Hosejn Amir Abdollahijan (minister spraw zagranicznych) zginęli w katastrofie śmigłowca w irańskim regionie Azerbejdżan Wschodni (na północnym-wschodzie kraju). Wstępne doniesienia mówiły o „twardym lądowaniu” helikoptera z prezydentem Iranu na pokładzie. Warunki pogodowe były trudne, a akcję ratowniczą nie ułatwiała gęsta mgła i deszcz.
Zginęła cała załoga śmigłowca. Byli to wysocy rangą przedstawiciele irańskich władz.
Prawdopodobną przyczyną katastrofy było zahaczenie helikoptera o zbocze góry.
Prezydent Iranu Ebrahim Raisi nie żyje - oficjalnie poinformowały państwowe media.
— Łukasz Bok (@LukaszBok) May 20, 2024
Jestem głęboko poruszony wiadomością o tragicznej śmierci Prezydenta Iranu Pana Ebrahima Raisiego wraz z delegacją rządową, w katastrofie lotniczej.
— Andrzej Duda (@AndrzejDuda) May 20, 2024
Niewiele narodów ma w swojej historii takie tragiczne karty. Ale my, Polacy, straszliwie doświadczeni w 2010 roku katastrofą…
(orj)