Straż Graniczna powinna stworzyć punkty recepcyjne, współpracować z organizacjami pomocowymi. Po pierwsze - udzielić pomocy - podać szklankę wody, coś do zjedzenia, opatrzyć rany i zgodnie z prawem rozpatrzeć, kto ma prawo do międzynarodowej ochrony - powiedział wczoraj w RMF FM poseł Koalicji Obywatelskiej Franciszek Sterczewski.
REKLAMA
- To, co musi się zmienić natychmiast po powstaniu nowego rządu, to praktyka polskich służb. Powinno się wydarzyć to, co na granicy polsko-ukraińskiej - podkreślił parlamentarzysta pytany o kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej.
O Franciszku Sterczewskim zrobiło się głośno w sierpniu 2021 roku, po tym jak w Usnarzu Górnym próbował dostarczyć nielegalnym migrantom koczującym po białoruskiej stronie reklamówki. Filmik z posłem ścigającym się z żołnierzami obiegł wtedy media.
Wczoraj poseł KO był gościem w audycji RMF FM. Jednym z wątków rozmowy była sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Sterczewski stwierdził, że wciąż „działa tam bezprawie". Przyznał też, że ma świadomość, iż Platforma Obywatelska zapowiedziała utrzymanie bariery granicznej.
Pytany o migrantów, odpowiedział: - Oni uciekają przed śmiercią, przed głodem, wojną, która toczy się na naszych oczach. To, co może spowodować zatrzymanie kolejnych kryzysów humanitarnych, to aktywna rola Unii Europejskiej w tym, żeby te przyczyny powstrzymać - robić wszystko, żeby zatrzymać zmiany klimatyczne. To, o czym mówię, jest zadaniem na stulecia.
Franciszek Sterczewski w ostatnich wyborach parlamentarnych uzyskał poparcie 10 108 osób i zdobył mandat startując z poznańskiej listy Koalicji Obywatelskiej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź portal Bielsk.eu codziennie. Obserwuj Bielsk.eu!
opr. (pb)