Wczoraj, podczas spotkania plenarnego w hiszpańskiej Grenadzie, gdzie obradowali przywódczy europejscy, premier Mateusz Morawiecki zawetował przyjęcie wspólnych zapisów na temat migracji. Oświadczył, że Polska nie zgadza się na unijne propozycje przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów. Przedstawił też alternatywne rozwiązania na kryzys migracyjny, z którym zmaga się Europa.
REKLAMA
– My nie tylko podnosimy wysoko czerwoną flagę, mówiąc: „to jest alert, to jest alarm, nie można się na to zgodzić”, ale również przedstawiamy rozwiązanie tego problemu – przekazał premier.
W polskim planie usprawnienia ochrony Europy przed nielegalną migracją, głównymi punktami są:
• wzmocnienie ochrony zewnętrznych granic Unii;
• ograniczenie świadczeń socjalnych dla osób, które nie są obywatelami Unii Europejskiej i nie mają specjalnego statusu uchodźcy z kraju ogarniętego wojną;
• walka z przemytnikami ludzi i organizacjami, które ich wspierają.
Szef polskiego rządu przypomniał liderom innych krajów, że Polska zbudowała barierę fizyczną i elektroniczną na granicy z Białorusią i wzmocniła jej ochronę dodatkowymi siłami. Dodał, że nielegalna migracja do Europy odbywa się dziś w dużej mierze szlakiem bałkańskim.
Premier wytłumaczył również, że w Polsce nie ma dla nielegalnych imigrantów żadnych przywilejów socjalnych, lecz są kraje w Europie Zachodniej, które to stosują i poprzez to przyciągają kolejnych ludzi do Europy.
Nieformalne spotkanie europejskich przywódców w formacie Rady Europejskiej odbyło się w hiszpańskiej Grenadzie. Oprócz spotkania plenarnego i roboczych spotkań między szefami państw, wydarzenie było także okazją do wielu rozmów i ustaleń kuluarowych. Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał między innymi z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego, prezydentem Francji oraz premierami Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Grecji, Szwecji czy Włoch.
Nieformalne spotkanie europejskich liderów w Grenadzie zwieńczono deklaracją. Nie przyjęto zapisów, które wyraziłyby wolę przymusowego przyjmowania imigrantów.
gov.pl/web/premier
opr. (pb)