W internecie zrobiło się głośno o małej miejscowości w gminie Białowieża po publikacji zdjęcia z migrantami siedzącymi na przystanku autobusowym. Temat momentalnie podchwycili politycy. Wróciła też sprawa paktu migracyjnego oraz problematycznych zapisów, które się w nim znajdują.
REKLAMA
Portal „Służby w akcji” nagłośnił problem mieszkańców wsi Czerlonka w gminie Białowieża. Z postu zamieszczonego na platformie X wynikało, że na przystanku często przesiadują imigranci, którym udało się nielegalnie przedostać przez granicę.
„Ludzie boją się wyjść wieczorami na ulice, a przez to, że przystanek jest ciągle okupowany dzieci boją się tam stanąć, by zabrał ich autobus szkolny” - czytamy w poście.
Miał tam powstać swego rodzaju „punkt zbiorczy” dla cudzoziemców, którzy uzupełniają tam dokumenty o pełnomocnictwo i wniosek o azyl w Polsce, później zaś czekają na Straż Graniczną.
Zgłosiła się do nas radna sołecka i sołtys Czerlonki w gm. Białowieża, poprosiła nas o pomoc w nagłośnieniu tematu, bo nikt im nie chce pomóc.
— Służby w akcji 👮 (@Sluzby_w_akcji) June 15, 2024
Praktycznie codziennie, przez większość dnia na przystanku przesiadują imigranci, którym udało się nielegalnie przedostać przez granicę.… pic.twitter.com/cAmZWSzW5x
Do sprawy nawiązali politycy. Poseł Jacek Sasin (PiS) napisał, iż „zaczynają się dziać u nas sceny jak z Francji czy Niemiec i to na moim ukochanym Podlasiu”. Były premier Mateusz Morawiecki wypuścił nawet spot. Mowa w nim o tym, że niemiecka policja podrzuca do Polski cudzoziemców.
Tusk tak sprzeciwia się nielegalnym migrantom, że nagle zaczynają się dziać u nas sceny jak z Francji czy Niemiec, i to na moim ukochanym Podlasiu. To skandal! To dla niego typowe - mówi jedno, robi drugie. Czy jest jakaś granica w wykonywaniu przez niego bezmyślnie rozkazów z…
— Jacek Sasin (@SasinJacek) June 15, 2024
Ilu imigrantów już jest w Polsce? pic.twitter.com/L7tLNOOh6J
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) June 16, 2024
REKLAMA
„Sprowadzili setki tysięcy migrantów z Azji i Afryki (zarabiając przy okazji na wizach) oraz rosyjskich i białoruskich informatyków, pomagając w budowie obcej agentury. Przykryć to chcą rasistowską propagandą. Liczą na krótką pamięć i siłę swojego wrzasku” - skontrował szef rządu Donald Tusk.
A więc jeszcze raz. Sprowadzili SETKI TYSIĘCY migrantów z Azji i Afryki (zarabiając przy okazji na wizach) oraz rosyjskich i białoruskich “informatyków”, pomagając w budowie obcej agentury. Przykryć to chcą rasistowską propagandą. Liczą na krótką pamięć i siłę swojego wrzasku.
— Donald Tusk (@donaldtusk) June 16, 2024
Burzliwą dyskusję wzbudziła też sprawa zapisów paktu migracyjnego, który został zatwierdzony przez Unię Europejską. Wspomniał o tym były europoseł Jacek Saryusz-Wolski. Stwierdził, że migranci w Polsce powinni mieć zapewnione warunki pobytu i wypłaty finansowe nie odbiegające od warunków życia obywateli danego kraju. Celem jest to, żeby cudzoziemcy zostawali np. w Polsce, a nie wyjeżdżali do Niemiec za socjalem.
Według zapisów migranci nie będą mogli wybrać kraju pobytu, ale będą mieć prawo do darmowego zakwaterowania, świadczeń materialnych (wyżywienie, odzież itp.) czy edukacji.
WARUNKI PRZYJMOWANIA IMIGRANTÓW
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) June 16, 2024
14.05.2024 weszła w życie dyrektywa UE nr 2024/1346 o wyrównaniu warunków przyjmowania i zapewnieniu porównywalnych warunków życia imigrantom we wszystkich państwach członkowskich, pobytu, zasiłków, itp., po to by nie wyjeżdżali i pozostawali w… pic.twitter.com/cXRupnKhat
W mediach praktycznie bez echa przeszła informacja o pojawieniu się w dzienniku urzędowym UE dyrektywa 2024/1346 prawie ustanowienia norm dotyczących przyjmowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową.
— Służby w akcji 👮 (@Sluzby_w_akcji) June 16, 2024
Przeanalizowaliśmy ją, oto niektóre z najważniejszych praw i… pic.twitter.com/vVH4fCbrWH
(orj)