Mandatami na łączną kwotę 7500 zł został ukarany 59-latek, który odstępie niecałych 24 godzin, aż trzykrotnie został zatrzymany przez hajnowskich policjantów podczas jazdy rowerem pod wpływem alkoholu. Do pierwszego zatrzymania doszło wczoraj po godzinie 9, do drugiego przed 22, trzeci raz wpadł w ręce mundurowych dziś przed 9 rano.
REKLAMA
"Do pierwszego zatrzymania doszło wczoraj po godzinie 9.00 rano. Wtedy to mundurowi z ruchu drogowego zatrzymali mężczyznę w centrum Hajnówki. Jak okazało się po badaniu alkomatem, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Jeszcze tego samego dnia przed 22.00 wpadł w ręce funkcjonariuszy po raz drugi. Również i tym razem miał ponad promil alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył, że wraca od swojej partnerki do domu i wypił z nią nieco alkoholu. Trzeci raz 59-latek spotkał się z policjantami dziś (we czwartek) rano. Jak miało to miejsce przy poprzednich kontrolach, również jechał rowerem. Oświadczył, że tym razem jest trzeźwy, bo wczoraj wieczorem wypił tylko jedno piwo" - podaje hajnowska policja w komunikacie na stronie (hajnowka.policja.gov.pl).
Nie było to zgodne z prawdą, Badanie alkomatem wykazało ponad pół promila alkoholu. Za popełnione wykroczenia mężczyzna trzykrotne został ukarany mandatami, w łącznej kwocie 7500 zł.
opr. (ms)