Cudzoziemcy znów przeprawili się przez graniczną rzekę. Funkcjonariusze zatrzymali dwóch tzw. kurierów, którzy przewozili imigrantów.
Minionej doby z Białorusi do Polski próbowało nielegalnie przedostać się 27 cudzoziemców. Na terenie ochranianym przez strażników granicznych z placówki w Krynkach 7 osób przeprawiło się przez graniczną rzekę Świsłocz. Pięć z nich (obywateli Kamerunu, Ghany i Kongo) zatrzymano po polskiej stronie, a dwie wróciły przez rzekę na Białoruś.
Pod Bobrownikami funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali dwóch Ukraińców, którzy przewozili dwóch obywateli Bangladeszu i jednego Irakijczyka.
W dn.02.12 do🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾27 cudzoziemców#PSGKrynki 7 os. przeprawiło się przez #Świsłocz ➡️5 os.(ob.Kamerunu,Ghany,Kongo) zatrzymano po str.🇵🇱,a 2 os.wróciły przez rzekę na🇧🇾#PSGBobrowniki zatrzymano 2 ob.Ukrainy,przewozili 2 ob.Bangladeszu 1 Iraku pic.twitter.com/4tmXlwrSOB
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) December 3, 2022
Straż Graniczna na swojej stronie internetowej zamieściła nagranie grupy migrantów wspieranych przez Białorusinów. „Na odcinku Placówki SG w Narewce kilka osób podchodziło pod polską granicę, rzucało gałęziami w barierę i pojazdy, hałasowało. Byli tam również funkcjonariusze służb białoruskich. Grupa mężczyzn próbowała również podejść pod i pokonać barierę na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych, ale po przybyciu polskich patroli wycofała się na Białoruś. Cudzoziemcy byli prowadzeni przez przewodnika (w szarej czapce, niesie linę), który z pomocnikiem i z pozostałymi osobami porozumiewał się w języku rosyjskim" - czytamy na podlaski.strazgraniczna.pl.
(pb)