Wczoraj granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 41 osób. Byli to m.in. obywatele Mali i Etiopii. Zatrzymano tzw. kuriera, który przewoził m.in. obywatela Haiti. Wcześniej na zachód próbowali przedostać się Kubańczycy, ale mieszkańca Haiti jeszcze tu chyba nie było.
Dziesięciu z migrantów podchodziło pod barierę na granicy, a następnie wycofywało się w głąb Białorusi. Zatrzymano także dwóch pomocników. Na terenie ochranianym przez placówkę w Białowieży wpadł obywatel Tadżykistanu, który przewoził Haitańczyka i Kameruńczyka. Tymczasem w okolicach Sejn w aucie Polaka ujawniono czterech Irańczyków.
W dn.26.09 na terytorium🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾41 os.m. in.ob.Mali i ob.Etiopii,w tym 10 os.podchodziło pod barierę,wycofały się na🇧🇾.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) September 27, 2022
Zatrzymano 2 pomocników:#PSGBiałowieża ob.Tadżykistanu przewoził ob.Haiti i ob.Kamerunu#PSGSejny ob.RP przewoził 4 ob.Iranu pic.twitter.com/KnsRlRiTe8
Od początku roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali w sumie ponad 270 pomocników i organizatorów w przekroczeniu granicy polsko-białoruskiej i polsko-litewskiej. Tymczasem we wrześniu doszło już do ponad tysiąca prób nielegalnego wejścia do Polski - podaje podlaski.strazgraniczna.pl.
Do 30 listopada w Podlaskiem obowiązuje zakaz przebywania przy granicy polsko-białoruskiej, nie wolno się zbliżać do niej na odległość mniejszą niż 200 metrów. Trwają prace przy montażu zabezpieczeń elektronicznych.
opr. (orj)