Straż Graniczna zapobiegła ostatnio dwóm próbom siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Jak podała SG, strona białoruska kierowała w kierunku polskich służb oślepiające światło. Niektórzy cudzoziemcy rzucali kamieniami w stronę polskich funkcjonariuszy. Tymczasem białoruskie służby zaczęły wywozić imigrantów z Kuźnicy.
Jak przekazała PAP rzecznik SG ppor. Anna Michalska, do jednej z prób forsowania granicy doszło we wtorek ok. godz. 23 w Dubiczach Cerkiewnych. - Była to grupa około 100 osób, z czego 50 z nich bardziej agresywnie próbowało forsować granicę – powiedziała Michalska.
Do drugiej próby doszło ok. godz. 18 na odcinku granicy polsko-białoruskiej ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze. Jak powiedziała rzeczniczka, agresywna grupa ok. 50 osób próbowała siłowo przedostać się do Polski. - Strona białoruska kierowała w naszą stronę oślepiające światło z użyciem lasera koloru zielonego – powiedziała rzecznik SG. Na Twitterze dodano, że cudzoziemcy rzucali kamieniami w stronę polskich służb.
- Obu próbom zapobiegliśmy. Nikt nie przedostał się w głąb Polski – dodała Michalska.
Atak imigrantów pod Czeremchą:
CZYTAJ TEŻ: Nowy obóz imigrantów ma powstać na wysokości Czeremchy. Kryzys pewnie dotknie Bielsk, Hajnówkę, Siemiatycze
Tymczasem służby reżimu Aleksandra Łukaszenki zaczęły wywozić imigrantów z Kuźnicy.
Obserwujemy, że cudzoziemcy koczujący po stronie białoruskiej🇧🇾, w pobliżu przejścia granicznego Bruzgi, spakowali się i opuszczają obozowisko. Przemieszczają się pod nadzorem białoruskich służb w nieznane miejsce. #zgranicy pic.twitter.com/SwvKtJRA5s
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 17, 2021
Migranci, którzy koczowali w okolicach przejścia granicznego w Bruzgach po stronie białoruskiej, spakowali się i opuszczają obozowisko. @Straz_Graniczna pic.twitter.com/zOKpwYhiFz
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) November 17, 2021
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 33 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego 5,5 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.
(PAP), autorka: Gabriela Bogaczyk
(pb)